Lewica: zgwałcone ukraińskie kobiety muszą mieć prawo do przerwania ciąży w Polsce

Posłanki Lewicy podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Sejmie zaapelowały, żeby

. Wezwały

 do wprowadzenia poprawki do specustawy, która zapewni ofiarom pełną opiekę.

- Był gwałt, może być ciąża. Prokurator w Polsce nie ma określonego czasu na wydanie decyzji administracyjnej zezwalającej na terminację ciąży pochodzącej z gwałtu. Siedem dni, tyle wystarczy, aby prokurator mógł podjąć taką decyzję. Jako posłanki Lewicy wzywamy Ministra Sprawiedliwości do wprowadzenia poprawki do specustawy, która nadaje siedmiodniowy termin prokuratorowi na podjęcie decyzji o terminacji ciąży oraz do

- tłumaczyła posłanka

.

żąda z kolei od

umożliwienia zgwałconym kobietom usunięcia ciąży w każdym publicznym szpitalu. 

- Domagamy się od Ministra Zdrowia, aby zapewnił wszystkim zgwałconym kobietom, Polkom czy Ukrainkom,

[...] Panie ministrze, proszę pamiętać, że szpitale publiczne to nie są szpitale ewangeliczne i Pana rolą jest to zapewnić - dodała.

Lewica zwraca także uwagę, że wszystkie ofiary przestępstw mają prawo do bezpłatnego i natychmiastowego wsparcia ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którym zarządza Minister Sprawiedliwości. W związku z tym organizacje, które dysponują pieniędzmi z Funduszu, powinny zapewnić zgwałconym uchodźczyniom

.

- W tej chwili kobiety, które przeżyły taką traumę trafiają do życzliwych Polaków, do życzliwego społeczeństwa, a życzliwe musi być także państwo. [...] One nie potrzebują moralistów i ewangelistów, one potrzebują pomocy. Niech czeka na nie realna pomoc, a nie

. A jeżeli usunęłyby tę ciążę, to zachowałyby się gorzej niż sowieccy żołnierze, którzy je zgwałcili - podkreśliła Kucharska-Dziedzic.

Posłanka nawiązała do ulotek Fundacji Życie i Rodzina w języku ukraińskim przestrzegających przed skutkami aborcji: