Premier Etiopii bierze udział w akcji "Green Legacy" / fot. Twitter
Etiopia w ramach akcji
"Green Legacy"
planuje przez najbliższe 4 lata
sadzić co roku 5 miliardów drzew
. Działanie ma na celu uodpornić ekonomię na zmiany klimatyczne i zaszczepić w obywatelach dbałość o naturę.
Pomysłodawcą akcji sadzenia drzew jest premier Etiopii,
Abiy Ahmed
. Zgodnie z podawanymi przez niego danymi projekt już teraz jest sukcesem, bo w jego ramach w zeszłym roku posadzono 4 miliardy drzew.
W ciągu tylko jednego dnia udało się rzekomo umieścić w ziemi rekordową liczbę 353 milionów sadzonek
. W akcję zaangażowanych było 20 milionów obywateli.
Premier nadal jest bardzo zaangażowany w akcję, o czym świadczą jego wpisy na Twitterze.
"Moja rodzina i ja
nawolujemy wszystkich Etiopczyków do zadbania o swoje zielone dziedzictwo
na pozomie własnych gospodarstw" - napisał na początku czerwca, chwaląc się zdjeciami z sadzenia drzew.
Plany Etiopii są ambitne, ale na drodze do ich realizacji mogą stanąć finanse. Rząd szacuje, że tegoroczne wydatki na sadzenie drzew będą wynosić
4 miliardy birrów, czyli ok. 460 milionów złotych
. Ekolodzy sugerują jednak, że kwota jest mocno zaniżona i że ze względu na ceny sadzonek w miastach oraz wydatki na pielęgnację całość może kosztować nawet dwa razy więcej.
Problemem może okazać się też zła selekcja sadzonek. Naukowcy ostrzegają, że
drzewa muszą być idealnie dopasowane do warunków środowiskowych
, w których zostaną posadzone. W przeciwnym wypadku mogą przynieść rezultaty odwrotne od zamierzonych i zaszkodzić środowisku.