Gubernator obwodu irkuckiego Michaił Kobziew poinformował dziś o tym, że
wojskowy samolot SU-30 spadł na dom piętrowy
w Irkucku w Rosji. Nie wiadomo, co było przyczyną zdarzenia.
Rosyjskie ministerstwo do spraw sytuacji nadzwyczajnych oświadczyło, że samolot rozbił się podczas lotu testowego. Resort podał, że
zginęli dwaj piloci
, ale nie było ofiar wśród cywilów. Pożar po wypadku objął 200 metrów kwadratowych.
To już
drugi taki wypadek w Rosji
w ciągu ostatniego tygodnia. W poniedziałek myśliwiec SU-34 rozbił się o budynek mieszkalny w Jejsku - rosyjskim mieście nad Morzem Azowskim. Wskutek zdarzenia w dziewięciopiętrowym bloku wybuchł pożar, w którym zginęło 15 osób.