W ostatnich dniach głośno jest na temat
wysadzenia mostu kolejowego nad Jeziorem Pilchowickim
w pobliżu wsi Strzyżowiec. Most wybudowany został w latach 1905-1906. Przebiega przez niego linia kolejowa nr 283, łącząca Jelenią Górę z Ławszową przez Lwówek Śląski i Zebrzydową.
W marcu były prezes Kolei Dolnośląskich, Piotr Rachwalski poinformował, że zabytkowy most kolejowy ma zostać wysadzony w powietrze
w czasie realizacji siódmej części filmu
Mission: Impossible
,
w którym główną rolę odgrywa Tom Cruise. Zdjęcia planowane są na
kwiecień 2021 roku
.
Rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych Mirosław Siemieniec od razu zareagował na te doniesienia twierdząc, że
nie zawarto w tej sprawie żadnej umowy.
Kilka dni temu producent filmowy i prezes firmy Alex Stern
Robert Golb
, który jest zaangażowany w produkcję siódmej części filmu
Mission: Impossible
, powiedział w rozmowie z WP, że
współpracuje z Ministerstwem Kultury i czeka na zgodę
na wykorzystanie 114-letniego mostu w filmie.
- Współpracujemy z Ministerstwem Kultury. Mamy pomoc państwa. Nie popełnimy żadnego przestępstwa.
Wszystko będzie zgodne z polskim prawem
- zapewniał.
Według medialnych doniesień Amerykanie po wysadzeniu obecnego mostu mieliby w jego miejsce wybudować nowy.
Zapowiedzi te budzą jednak sprzeciw wielu osób. Na Facebooku postało wydarzenie:
"Jestem przeciw zniszczeniu mostu w Pilchowicach!"
.
"Możliwość wysadzenia zabytkowego wiaduktu kolejowego nad jeziorem Pilchowickim na linii kolejowej z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego wstrząsnęła wszystkimi miłośnikami zabytków techniki" - napisali w oświadczeniu przeciwnicy tej inicjatywy.
By wyciszyć sytuację
zarząd województwa
wydał oświadczenie, w którym
dementuje słowa prezesa firmy Alex Stern
.
"W imieniu Zarządu Województwa Dolnośląskiego informujemy, że stwierdzenia prezentowane przez p. Roberta Golbę - prezesa firmy Alex Stern, odnośnie braku planów uruchomienia linii kolejowej przebiegającej przez most w Pilchowicach nie są prawdziwe" - napisano.
Dziennikarze WP o sprawę zapytali
wiceministra kultury Pawła Lewandowskiego
. Polityk stwierdził, że "nie każda stara rzecz to zabytek":
-
Ja bym się nie fiksował, że to jest zabytek. Nie każda stara rzecz jest zabytkiem
. Wyraźnie jest napisane w ustawie, że zabytkiem jest tylko to, co ma wartość społeczną, artystyczną bądź naukową. W sztuce i kulturze ta wartość powstaje tylko wtedy, jeśli jest relacja między obiektem kultury a człowiekiem. Jeśli więc obiekt jest nieużytkowany, niedostępny, to nie ma takiej wartości. Więc to nie jest zabytek - powiedział we wtorek w rozmowie z WP.
Dodał też, że realizacja wysadzenia mostu dotyczy tylko jednego jego fragmentu.