Premier
Mateusz Morawiecki
odwiedził wczoraj zakład produkcyjny w podwarszawskich Radziejowicach, gdzie chwalił się
dokonaniami rządu w zakresie ratowania miejsc pracy
i sukcesem tarczy antykryzysowej.
- Kilka tygodni temu, temu przedsiębiorstwu budowanemu od podstaw od 28 lat groziły zwolnienia pracowników. Dlatego ten trudny czas wymaga radykalnych i odważnych decyzji, które podjęliśmy - mówił. -
Przygotowaliśmy proces który w krótkim czasie pozwala przekazać pieniądze polskim przedsiębiorcom na ratowanie miejsc pracy.
Zapowiedział, że rząd chce podnieść
zasiłek dla bezrobotnych do 1200 złotych
, a także wprowadzić "osłonę solidarnościową".
-
Trzymiesięczny zasiłek w wysokości 1300 zł
będzie wypłacany osobom, które teraz tracą pracę - zapowiedział.
Przypomnijmy, że dodatek solidarnościowy proponował podczas kampanii wyborczej
Andrzej Duda
, pomysł poparła też wicepremier
Jadwiga Emilewicz
.
Wczoraj Sejm nie przyjął poprawki Senatu do tarczy antykryzysowej, która przewidywała podniesienie zasiłku do 1800 zł. Obecnie wynosi on 861 zł brutto przez pierwsze 3 miesiące i 676 zł brutto przez kolejne 3 miesiące.