Prezes PiS
Jarosław Kaczyński
udzielił wywiadu dla serwisu Interia.pl. Rozmowa dotyczyła między innymi jego znajomości z
Adamem Glapińskim i działań szefa NBP
w ramach polityki pieniężnej prowadzonej przez państwo.
Jarosław Kaczyński przyznał, że zna się z Glapińskim jeszcze z czasów Porozumienia Centrum, kiedy to obecny szef NBP pełnił funkcje wiceprezesa partii. Dodał jednak, że prezes NBP decyzje podejmuje samodzielnie:
-
Z naszej znajomości nie wynika, że podnoszę w moim gabinecie słuchawkę i mówię mu: "podnosimy stopy procentowe".
Mieliśmy spór merytoryczny, ale to on podjął decyzję - powiedział szef PiS.
- Widzę, że panowie nie dowierzacie, że nie mam bezpośredniego wpływu na prace NBP. Powtarzam, jesteśmy w bardzo dobrych stosunkach, nie miałem wątpliwości, że to on powinien być prezesem Narodowego Banku Polskiego - podkreślił Kaczyński.
Kadencja Adama Glapińskiego na stanowisku szefa NBP kończy się w czerwcu 2022 r. Zapowiedział już, że będzie się starał o drugą kadencję na tym stanowisku:
- Będę się starał o drugą kadencję, bardzo bym chciał drugą kadencję i czuję się właściwie przygotowany, coraz lepiej przygotowany. To zależy od prezydenta i większości sejmowej - powiedział Glapiński na początku listopada.
Prezes PiS przyznał, że on także
chciałby, żeby Glapiński pozostał na tym stanowisku
, jednak to nie jego decyzja:
-
Ale to decyzja prezydenta, a nie moja
. Naprawdę, mamy w Polsce system demokratyczny i funkcjonuje on tak, jak powinien - stwierdził.