fot. East News
P
rokurator krajowy Bogdan Święczkowski
wysłał do wszystkich podległych sobie jednostek
instrukcje co do ścigania organizatorów protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego
. W piśmie datowanym na wczoraj znajdują się m.in. zalecenie, jakie stawiać im zarzuty.
Zdjęcia dokumentu wysłanego do prokuratorów pokazał reporter RMF FM.
"Każde zachowanie osoby organizującej nielegalną demonstrację albo podżegającej lub nawołującej do udziału w niej winno być przede wszystkim
oceniane w kontekście wyczerpania czynu zabronionego
z art. 165 par. 1 pkt 1 kk w zakresie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego" - pisze prokurator krajowy.
Według kodeksu karnego
za przestępstwo z artykułu, na który powołuje się Święczkowski, grozi od 6 miesięcy do nawet 8 lat więzienia.
"Jeśli organizatorów takich zgromadzeń jest wielu i działają oni wspólnie i w porozumieniu -
postawiony może być zarzut współsprawstwa, a nawoływanie do organizowania demonstracji może być kwalifikowane jako podżeganie do występku
" - dodaje prokurator.
"Oczywiste jest, że naruszanie przepisów wprowadzonych w celu zapobiegania i zwalczania szerzenia się choroby zakaźnej, jaką stanowi COVID-19,
prowadzi do niebezpieczeństwa znacznego zwiększenia zakresu epidemii,
co mieści się w pojęciu szerzenia choroby zakaźnej, i co zagraża nie tylko życiu i zdrowiu uczestników tych zgromadzeń, ale z uwagi na sposób przenoszenia wirusa powodującego tę chorobę jest groźne dla życia i zdrowia całego społeczeństwa, a więc wprowadza stan zagrożenia zdrowia publicznego" - uzasadnia w ocenie prawnej biuro prezydialne Prokuratury Krajowej.
Ponadto prokurator krajowy poleca
"niezwłoczne informowanie Departamentu Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej o każdym zarejestrowanym postępowaniu"
.
O odpowiedzialności za nawoływanie do protestów mówił wczoraj w Sejmie
Jarosław Kaczyński,
nazywając opozycję "przestępcami".
- Wy w tej chwili w imię własnych, małych, brudnych interesów Nowaka
rozwalacie Polskę, narażacie na śmierć mnóstwo ludzi, jesteście przestępcami.
Jesteście przestępcami. Możecie sobie wrzeszczeć. Jest przestępstwo spowodowania niebezpieczeństwa powszechnego. Wy, wzywając do demonstracji, powodujecie tego rodzaju niebezpieczeństwo i odpowiecie za to - mówił.