Fani Wiedźmina
stworzyli w sieci
petycję
, w której żądają od kierownictwa serwisu Netflix
odwołania Lauren Schmidt Hissrich
ze stanowiska showrunnerki serialu. Wszystko w związku z niezadowoleniem z jej pracy. Fani zarzucają jej przede wszystkim
dużą rozbieżność dialogów serialu względem książek
:
"My, wielbiciele i fani uniwersum Wiedźmina, żądamy od kierownictwa serwisu Netflix odwołania Lauren Schmidt Hissrich ze stanowiska showrunnerki serialu" - zaczyna się petycja.
"Lauren Schmidt traktuje uniwersum Wiedźmina oraz jego fanów kompletnie lekceważąco i bez szacunku. Całkowicie ignoruje opinię społeczności i zasady świata przedstawionego, zamieniając go w platformę do promowania swoich pomysłów. Absolutnie niszczy się na ich korzyść tradycje tego uniwersum i spluwa tym samym na ogromne grono miłośników Wiedźmina. Pozostawienie jej jako showrunnerki (zwłaszcza po pierwszym sezonie) oznaczałoby, że Netflix również pluje na wszystkich fanów uniwersum" - dodano w petycji.
Inicjatorzy akcji uważają, że "jakość stworzonego materiału jest niewiarygodnie niska" a "scenariusz jest jak napisany przez dziecko, pełen logicznych dziur, wręcz głupoty, a także całkowicie przerobiony (z niewiadomych przyczyn) względem oryginału".
W petycji stwierdzono także, że możliwe jest stworzenie wysokiej klasy widowiska bez wielkiego budżetu. Jak przykład podają tutaj pierwsze sezony
Gry o tron
.
Obecnie zebrano przed 9400 podpisów.
Warto przypomnieć, że przed świętami na Netflixie
zadebiutował drugi sezon serialu
. Część fanów
nie zostawia jednak na nim suchej nitki.