Jak ustalił portal gazeta.pl,
Jarosław Kaczyński
rozważa zmianę nazwy swojej partii. Taka deklaracja miała paść na jednym ze spotkań prezesa z najważniejszymi politykami PiS.
"Rebranding" partii
miałby pomóc w jej "odrodzeniu" i wygraniu przyszłorocznych wyborów samorządowych i do Parlamentu Europejskiego.
Według źródeł gazety.pl, decyzja w sprawie
zmiany nazwy
ma zapaść w ciągu najbliższych miesięcy.
- Jest to już dyskutowane, ale bez pośpiechu. Decyzja zapadnie, ale może być na początku przyszłego roku - mówi w rozmowie z portalem "ważny polityk PiS".
Jarosław Kaczyński
podobno zgodził się na zmianę, "jeśli miałoby to pomóc partii w kolejnych elekcjach". Te natomiast już w przyszłym roku: wiosną odbędą się wybory samorządowe, najprawdopodobniej w czerwcu do Parlamentu Europejskiego. W 2025 roku czekają nas natomiast wybory prezydenckie.
Na Nowogrodzkiej mówi się więc, że partii potrzebny jest "rebranding" dotyczący zarówno logo, jak i nazwy partii, ponieważ szyld partyjny PiS staje się - zwłaszcza w dużych miastach - "coraz większym balastem" dla kandydatów. Według gazety.pl możliwa jest trwała nazwa partii na zupełnie nową, zmodyfikowanie lub rozszerzenie obecnej.
"Rebranding" ma być też "jednym z elementów
dostosowywania się PiS do nowych realiów
". Portal przypomina, że Kaczyński sam mówił o konieczności zmian podczas spotkania z Klubami
Gazety Polskiej
.
- Polska się zmieniła. Zmieniła się także struktura elektoratu, zmieniła się w ciągu tych ostatnich kilku lat i ten proces prawdopodobnie będzie trwał. PiS musi to brać pod uwagę, jeżeli ma znów zwyciężyć, zwyciężyć w Polsce innej, niż była jeszcze jakiś czas temu - mówił prezes PiS.