Przemysław Czarnek
w ostatnim czasie wyrasta na jednego z
liderów Prawa i Sprawiedliwości
. Według nieoficjalnych doniesień ma on zostać szefem kampanii PiS w tegorocznych
wyborach samorządowych
. W rozmowie z
Naszym Dziennikiem
odniósł się do wyborów, które mają odbyć się na początku kwietnia. Polityk podkreślił, że jest to teraz kluczowe zadanie Prawa i Sprawiedliwości, by osiągnąć w nich jak najlepszy wynik. Mówiąc tego, nie szczędził krytyki rządzącej obecnie koalicji:
- Obecna władza centralna pokazała, co myśli o demokracji, o praworządności, gdzie ma konstytucję. W tej sytuacji tak ważne
organy jak sejmiki, rady powiatów
czy gminy, muszą zachować
swoją niezależność
od tych osób - powiedział dziennikarzom Przemysław Czarnek.
Były minister edukacji został zapytany o to, czy uważa, że Prawu i Sprawiedliwości uda się przekonać do siebie wyborców z miast, którzy z reguły nie głosują na polityków jego ugrupowania. Czarnek stwierdził, że to nielada wyzwanie, zwłaszcza że rządząca koalicja
"osiągnęła gigantyczną przewagę medialną":
- Uważam, że to jest bardzo trudne zadanie. Musimy brać pod uwagę, że tamta strona osiągnęła gigantyczną przewagę medialną - praktycznie każdego dnia manipuluje przekazem dotyczącym bieżących wydarzeń - stwierdził Przemysław Czarnek.