Kontrowersyjny francuski pisarz
Michel Houellebecq
żąda usunięcia amatorskiego
filmu pornograficznego
, w którym wystąpił. W zwiastunie opublikowanym na YouTube widać, jak autor
Uległości
i
Cząstek elementarnych
ma bliski kontakt z prostytutkami.
Houellebecq był wielokrotnie krytykowany za obsceniczność, rasizm, mizoginizm i islamofobię. Teraz sam oskarża holenderski kolektyw KIRAC (skrót od: "Keeping It Real Art Critics") o przekroczenie granic. Agencja AFP podaje, że pisarz domaga się usunięcia zwiastuna filmu
KIRAC Ep.27 ft. Houellebecq
z sieci oraz chce zakazu jego emisji.
Angélique Bérès i Maïa Kantor, które reprezentują Houellebecq i jego żonę Qianyun Lysis Li, przekazały, że ich klienci "z szokiem i obrzydzeniem" odkryli, że w zwiastunie produkcji znajdują się "poważne i fałszywe stwierdzenia, które brutalnie godziły w ich godność". Bérès poinformowała, że procedury przedsądowe zostały już wszczęte.
Premierę produkcji z udziałem 66-latka i pięciu kobiet zaplanowano na 11 marca. Dokument opowiada o podróży poślubnej pary do Maroka, z której musieli zrezygnować w obawie przed islamskimi ekstremistami. Houellebcq miał być z tego powodu niezadowolony, bo "jego żona spędziła miesiąc na załatwianiu prostytutek".
Narrator filmu Stefan Ruitenbeek, w ramach rekompensaty, zaprosił pisarza do Amsterdamu, gdzie poznaje kobiety, które chciałyby
uprawiać seks z gwiazdą francuskiej literatury
- pod warunkiem, że pisarz zgodzi się na nagrywanie scen łóżkowych.
Ruitenbeek udzielił w zeszłym tygodniu wywiadu portalowi Vice, w którym przyznał, że to sam Houellebecq i jego żona zaproponowali nakręcenie filmu pornograficznego.