Media przypominają o sprawie
Joanny Segelstrom
, założycielki galerii sztuki Galleri New Form, która jest
poszukiwana czerwoną notą Interpolu
. Polka z Wadowic, która tuż po maturze wyjechała do Szwecji, tam zorganizowała
oszustwo
na zasadzie piramidy finansowej oparte o sprzedaż dzieł sztuki. Oszukała wiele znanych osób i celebrytów, w tym nawet
Mariana Banasia
. Straty wyrządzone przez Segelstrom szacuje się na nawet na
miliard złotych
.
Historię Segelstrom ponownie nagłaśnia
Agnieszka Szwajgier
z Radia 357, która realizuje serię reportaży o megaoszustce z Wadowic. Materiał na ten temat opublikował też Polsat News.
Joanna Segelstrom po przyjeździe do Szwecji wyszła za mąż i urodziła syna Mikaela. W
latach 90.
otworzyła pierwszą galerię sztuki w Trelleborgu, która okazała się dużym sukcesem. Wkrótce filie Galleri New Form pojawiły się w Polsce: Gdańsku, Warszawie i Białymstoku, a także w Hiszpanii i USA.
Polka miała na swój biznes prosty pomysł: pozyskiwani przez nią (a następnie przez całą sieć pośredników)
"inwestorzy"
kupowali dzieła sztuki, które ona wystawiała w swoich galeriach, następnie miała odkupować je od nich z "gwarantowanym zyskiem".
Te obietnice przyciągały klientów, wśród nich byli m.in.
Grażyna Wolszczak i Marian Banaś.
Jak podkreśla Agnieszka Szwajgier, największą grupę poszkodowanych stanowią osoby, które uwierzyły w łatwy zysk i brały kredyty na setki tysięcy złotych.
- Tam byli ludzie z pierwszych stron gazet, ale i
zwykli ludzie, którzy brali kredyty
na te inwestycje - mówi Agnieszka Szwajgier.
Obrót dziełami sztuki szybko zamienił się w coś na kształt
piramidy finansowej,
na czele stała Segelstrom i jej syn, niżej zaufani pośrednicy, którzy dostawali wysokie prowizje i księgowe, które zakładały kolejne spółki i wypłacały pieniądze. Jeszcze niżej znajdowała się cała sieć współpracowników, którzy szukali kolejnych "inwestorów".
Problem zaczął się w momencie, w którym
inwestorzy zaczęli zgłaszać się po obiecane zyski
, których w rzeczywistości nie było. W 2017 roku firma Polki znalazła się na
liście ostrzeżeń
Komisji Nadzoru Finansowego, a sprawą zainteresowały się służby. Wtedy Joanna i jej syn Mikael
zniknęli
.
Śledztwem w sprawie zajęło się
ABW i KAS
. W lutym 2018 roku funkcjonariusze tych służb weszli do kilkunastu lokali Galleri New Form i do mieszkania Segelstrom. Zarekwirowano wówczas m.in.
porsche, 5 milionów złotych w gotówce, znaczne ilości srebra i złota w sztabkach
. Zabezpieczono również dokumentację firmy. W Szwecji syndyk zajął część majątku oszustki.
Joanna Segelstrom jest obecnie
poszukiwana w 190 krajach
, w Polsce sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Białymstoku, która postawiła zarzuty dwóm osobom - pośrednikom w obrocie dziełami sztuki. Straty poniesione w wyniku oszustwa Polki to
minimum 300 mln złotych
, najnowsze szacunki szwedzkich syndyków mówią jednak aż o
miliardzie złotych
.
fot. Interpol
fot. Policja