Bohaterzy programu
Warsaw Shore
i gwiazdy z YouTube'a zmierzą się się na turnieju Fame MMA. Chłopcy, którzy już wcześniej za sobą nie przepadali spotkają się na
gali dla amatorów, którzy chcą pobić innych amatorów
. Właściwie w większości wypadków gwiazdy i tak niszczyły się w inny sposób, na ogół alkoholem i w pomniejszych bójkach.
Natomiast znakomicie radzą sobie we wzajemnym obrażaniu, oskarżeniach o "wybijaniu się na fejmie" i podobnych zdradach moralnych. Poniżej konferencja przed walką. Nie kojarzysz ani jednej twarzy? Nie szkodzi, inni kojarzą.
Gdyby połączyć publiczność gwiazd Warsaw Shore i youtuberów sięgać może nawet 3 milionów
.
Dlaczego to wszystko? Oczywiście, dla pieniędzy. Walkę można obejrzeć za całkiem przystępną cenę 15 złotych. Jeżeli freak fights, czyli tak zwane walki dziwaków przyciągają publiczność Konfrontacji Sztuk Walki, to być może ta formuła stanie się jeszcze bardziej popularna. Możemy spodziewać się zatem kolejnych walk aktorów, modeli, muzyków oraz wszystkich innych głodnych popularności i subów.
Sukces komercyjny tej gali może być jednak zagrożony faktem, że ogromna większość publicznośći youtuberów jest nieletnia.
Jest to też wielka promocja hazardu.
Kampania reklamowa tej gali to po przede wszystkim kampania zakładów bukmacherskich.