fot. East News
Organizacja
Watchdog wytoczyła proces karny zarządzającym fundacją Lux Veritatis
(nadawcy Telewizji Trwam) o nieujawnienie informacji publicznej dotyczącej
środków pochodzących z pieniędzy Polaków.
Ojciec
Tadeusz Rydzyk
w rozmowie z
Naszym Dziennikiem
wyjaśnił, że nie
rozumie dlaczego musi tłumaczyć się z wydatkowania publicznych środków
, a także podkreślił, że
jest męczennikiem niczym ksiądz Jerzy Popiełuszko
oraz kapłani mordowani w czasie II wojny światowej.
Rydzyk wytknął Watchdogowi, że ci dostają pieniądze m.in. od organizacji wspieranej przez
Georga Sorosa, który jest wrogiem publicznym polskiej prawicy.
Ksiądz oskarża stowarzyszenie o próbę zniszczenia Rodziny Radia Maryja, bo jest katolickie i polskie.
- Od początku odbiera się nam dobre imię przez kłamstwa, oszczerstwa itp., bo tak się robi, jeżeli chce się kogoś zniszczyć.
Tak robił Hitler, tak robił Stalin,
tak robili w Hiszpanii, w Meksyku. Tak było z księdzem Jerzym Popiełuszką - odbierano mu dobre imię, linczowano go w mediach, a później zamordowano - wyznał w wywiadzie.
Ojciec liczy, że wstawi się za nim Trybunał Konstytucyjny oraz posłowie. Wczoraj, czyli dzień przed składaniem zeznań w formie wideokonferencji,
Rydzyk zaapelował do Polaków
na internetowej witrynie Radia Maryja i
poprosił o wstawiennictwo u prezydenta, premiera oraz polityków prawicy.