Ukraińskie firmy zaprojektowały urządzenia, które pozwalają na szybką ewakuację rannych żołnierzy z linii frontu.
Zdalnie sterowane nosze gąsienicowe
już zwiększyły przeżywalność mundurowych, którzy ucierpieli np. w wyniku ostrzału artyleryjskiego.
Urządzenia, którymi można sterować z odległości 100 metrów, umożliwiają zmniejszenie grupy ewakuacyjnej z siedmiu osób do dwóch. Nosze mogą również dostarczać amunicję, broń, żywność i inne produkty niezbędne do przeżycia.
Wynalazek radzi sobie w transporcie
w trudnym terenie
, nawet w błocie czy na kamieniach. Do końca roku Siły Zbrojne Ukrainy chcą dostarczyć nosze wszystkim oddziałom walczącym z okupantami.
Ukraińcy zasłynęli z nietypowych rozwiązań. Przypomnijmy, że w nocy 27 sierpnia przeprowadzili atak na lotnisko w Kursku. Mieli do tego wykorzystać co najmniej 16 tekturowych dronów, dzięki którym uszkodzono samoloty Su-30 oraz MiG-29 i systemy przeciwlotnicze Pancyr-S1 i S-300.