Premier
Mateusz Morawiecki
niespodziewanie poprosił dziś Sejm o
udzielenie jego rządowi wotum zaufania
. To odpowiedź na wniosek o wotum nieufności złożony przez część opozycji.
Niespodzianki nie było i Sejm oczywiście udzielił Morawieckiemu wotum zaufania. Głosowanie poprzedziło
wystąpienie premiera
, w którym przekonywał, jak
na lepsze zmieniła się Polska pod jego rządami
i jak podniósł standard życia Polaków.
Morawiecki
wyliczał zasługi swojego rządu
między innymi w zakresie rynku pracy, "odbudowania polskiej kultury" i zmian w sądownictwie. Chwalił się rosnącym wskaźnikiem dzietności, rozwiązaniami dla przedsiębiorców i działaniami na rzecz lepszego powietrza.
Mówił też o propozycjach
obniżki VAT-u
, m.in. na produkty dla dzieci i cytrusy.
-
Na naszych stołach świątecznych często są cytrusy
, mandarynki, pomarańcze. Obniżamy VAT z 8 na 5%. To jest realna obniżka! - tłumaczył.
Słowa premiera wzbudziły wiele komentarzy ze strony opozycji. Na Twitterze wypowiedzieli się m.in.
Kamila Gasiuk-Pihowicz
i
Sławomir Neumann
, zdaniem którego premier opowiadał o równoległej rzeczywistości.
Debata o
udzielenie Morawieckiemu wotum nieufności odbędzie się w piątek o 21
. Premier zapowiedział, że będzie na niej obecny i odpowie na pytania opozycji.