The New York Times informuje, że
twórcy komiksów i ich spadkobiercy
chcą
odzyskać prawa
do
postaci drużyny
Avengersów
. Pozywający chcą odzyskać prawa do części z bohaterów do połowy 2023 roku. Mają oni prawo do takich działań, jeśli upłynie 35 lat.
Prawnik specjalizujący się w sprawach związanych z prawem autorskim Mark Toberoff doręczył firmie Marvel Entertainment zawiadomienia o wygaśnięciu praw autorskich
w imieniu pięciu klientów
: Lawrence'a D. Liebera, twórca komiksów m.in. z Iron Manem, Thorem, Ant-Manem, Rawhidem Kidem, Spider-Manem, spadkobiercy ilustratorów komiksów: Steve'a Ditko i Dona Hecka oraz spadkobierców pisarzy Dona Ricko i Gene Colana.
Sąd rozstrzygnie, czy pozywający będą mogli odzyskać prawa do postaci. Wszystko zależy teraz od tego czy autorzy pracowali jako osoby zatrudnione przez wydawnictwo, czy też dostarczali do studia gotowy,- skończony - projekt.
Według przepisów obowiązujących w USA w pierwszym przypadku licencja do superbohaterów Marvela nie mogłaby wygasnąć, zaś w drugim, jeśli twórcy dostarczali gotowe projektu do dla studia, wówczas zarówno twórcy jak i ich spadkobiercy mają prawo ponownie się o nią ubiegać.
Disney, do którego
należy Marvel Entertainment w odpowiedzi
założył w sądach w Nowym Jorku i Kalifornii kontr-sprawy
o unieważnienie wypowiedzenia praw autorskich przez artystów i ilustratorów zaangażowanych w tworzenie superbohaterów.
- Ponieważ w tym przypadku mamy do czynienia z pracami wykonanymi na zlecenie, a zatem należącymi do Marvela, złożyliśmy kontrpozwy, aby potwierdzić, że wypowiedzenia są nieważne i nie mają skutków prawnych - powiedział adwokat Daniel Petrocelli, reprezentujący Disneya.
Z taką argumentacją nie zgadza się adwokat pozywających:
- W momencie, kiedy powstawały te postacie, tworzony materiał zdecydowanie nie był pracą wykonaną "na etacie". Autorzy byli freelancerami lub niezależnymi twórcami, pracującymi w swoich piwnicach. Dlatego powtórze, nie byli to tradycyjni pełnoetatowi pracownicy - dodaje
.