PiS przeprasza się z rolnikami i proponuje zmiany, m.in. możliwość sprzedaży produktów do 100 tys. zł bez podatku

zorganizowało dziś konwencję w Przysusze, podczas której zaprezentowano

.

i minister rolnictwa

mówili o propozycjach dla rolników. Jak tłumaczyli, głównym celem programu jest zmniejszenie różnic między miastem a wsią. 

- On jest po to, żeby w ciągu najbliższych lat te różnice zniwelować, zmniejszyć, a w końcu zlikwidować - mówił Jarosław Kaczyński.

Program zamyka się w

. Przedstawiciele PiS obiecywali: dopłaty powyżej średniej unijnej dla małych i średnich gospodarstw do 50 ha, przejście na emeryturę bez konieczności zbywania gospodarstwa, nowy system ubezpieczeń upraw dla rolników, ryczałt 15 tys. zł na budowę zbiornika retencyjnego, bezpłatne przestrzenie targowe dla rolnika w mieście oraz skuteczną walkę z ASF i odbudowę produkcji trzody chlewnej. 

- W gminach, gdzie będzie obowiązek stworzenia odpowiednich

, także w większych miastach, one skądinąd też są gminami, tylko chodzi nie o te gminy najbliższe dla rolnika, tylko o większe miasto gdzieś dalej, gdzie też będzie mógł to robić, bo będzie mógł to robić w całej Polsce - obiecywał Jarosław Kaczyński. 

Prezes PiS mówił m.in. o problemie

. Tłumaczył, że w tej chwili różnica między ceną, jaką za produkty otrzymuje rolnik a ceną, jaka jest w sklepie, jest zdecydowanie za duża. Zaradzić ma temu

i podniesienie limitu przychodów zwolnionych z podatku dochodowego w ramach działalności RHD z 40 do 100 tys. 

- To nie jest przedsięwzięcie jedno, to jest wiele przedsięwzięć, które mają doprowadzić do tego, że rolnik bardzo wiele swoich produktów będzie mógł sprzedawać bezpośrednio,

- zapowiedział. 

Mateusz Morawiecki zapowiadał z kolei

.

- Takiej normalnej, bez zabarwień ideologicznych. Bo ta "nowoczesność" płynie do nas z najdziwniejszymi postulatami. Ona nie jest właściwa. My chcemy normalności, na froncie obrony której stoi polski rolnik - mówił premier. 

-

- tłumaczył.

Cały program dla polskiej wsi można pobrać

.