Południowe Chiny nawiedziły ostatnio intensywne ulewy, w wyniku których zginęły już 3 osoby. Kolejne trzy są uznane za zaginione. Tymczasem lokalne media donoszą, że nadmiar wody spowodował wylanie jeziora w mieście Maoming w prowincji Guangdong. Dzięki temu
70 krokodyli zdołało uciec
z komercyjnej hodowli.
Władze poszukują konkretnie 67 dorosłych osobników i trzech młodych. Część gadów została już złapana, dziennikarze mówią o ośmiu krokodylach. Reszta zwierząt zostanie zastrzelona ze względów bezpieczeństwa.
Służby korzystają w poszukiwaniach m.in. z sonarów. Największą przeszkodą wciąż jest
duża głębokość wody
.
"W chińskich mediach społecznościowych widać niektóre krokodyle, czające się za znakiem drogowym w pobliżu całkowicie zanurzonej drogi" - podało BBC.
Chińczycy hodują krokodyle głównie ze względu na skórę i mięso, które są cenione w Chińskiej Medycynie Tradycyjnej.