Jak donosi tygodnik
Wprost
,
Donald Tusk
obraził się na
Platformę Obywatelską
. Trochę to zajęło, widać nie jest łatwo zdenerwować byłego premiera, ale w końcu się udało.
O co poszło? Wiadomo, że nic nie boli tak, jak urażona duma. Podobno
nikt z kierownictwa jego partii nie zwrócił się do niego o pomoc w kampanii samorządowej
. Stąd brak jego aktywności i medialnego wsparcia dla polityków Platformy.
Donald Tusk wysłał sygnał do PO
"jak sobie pościeliliście, tak się wyśpicie"
- mówi informator
Wprost
.
Jest obrażony
, że nikt nie poprosił go, żeby pomógł Platformie w kampanii. Postanowił więc odciąć się od samorządowej batalii.
To faktycznie może dziwić, bo według
Wprost
Platforma jest tak zdesperowana z powodu kiepskich wyników sondażowych, że
Ewa Kopacz poprosiła Michała Kamińskiego, by zaczął doradzać Rafałowi Trzaskowskiemu
. Tego samego Michała, który pomagał przy ostatnich kampaniach
Bronisława Komorowskiego
i Platformy Obywatelskiej.
Kamiński podobno odmówił, a w reakcji usłyszał, że "jest po stronie PiS".