fot. East News
Biuro Prasowe
policji w Nowym Jorku
poinformowało, że
trzech oficerów zostało hospitalizowanych po spożyciu "nieznanej substancji"
w koktajlach mlecznych z restauracji
Shake Shack
zlokalizowanej na Manhattanie.
Wszyscy trzej funkcjonariusze przebywają w szpitalu. Ich stan jest stabilny.
Przedstawiciele Shake Shack przekazali w oświadczeniu, że są "
przerażeni doniesieniami o zatruciu policjantów
". Dodano, że właściciele restauracji współpracują z policją w celu wyjaśnienia zajścia.
Paul DiGiacomo prezes
The Detectives Endowment Association
, drugiego co do wielkości związku zawodowego reprezentującego funkcjonariuszy policji w nowojorskim wydziale policji przekazał, że trzej funkcjonariusze zostali
"celowo otruci przez jednego lub więcej pracowników Shake Shack"
.
Patrolmen's Benevolent Association, największy związek policji reprezentujący funkcjonariuszy policji z nowojorskiego departamentu policji poinformował zaś, że funkcjonariusze dopiero w którymś momencie posiłku odkryli, że umieszczono w nim
"toksyczną substancję, uważaną za wybielacz".
"
Wszystkim funkcjonariuszom zaleca się dokładne sprawdzenie wszelkich gotowych artykułów spożywczych
, które kupują na służbie pod kątem ewentualnego zanieczyszczenia. Jeśli policjanci z Nowego Jorku nie mogą nawet zjeść posiłku bez poddania się atakowi, jasne jest, że środowisko, w którym pracujemy, pogorszyło się do krytycznego poziomu" - dodano w oświadczeniu.