Lewica
jako jedna z dwóch obecnych w Sejmie sił wciąż nie ogłosiła, kto będzie jej
kandydatem na prezydenta
. O ile w
Konfederacji
wciąż trwają prawybory, w Lewicy decyzja ma zapaść podczas spotkania zarządu SLD.
Według nieoficjalnych informacji Lewica chciała wystawić kobietę, padały nazwiska
Gabrieli Morawskiej-Staneckiej, Małgorzaty Sekuły-Szmajdzińskiej, Katarzyny Sztop-Rutkowskiej, Jolanty Banach, Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, Danuty Hübner i Barbary Nowackiej.
O kandydaturę Lewicy na prezydenta był dziś pytany
Włodzimierz Czarzasty
w
Śniadaniu w Polsat News
.
- Kandydatem Nowej Lewicy będzie ta osoba, którą konwencja zatwierdzi, ale ja
mogę powiedzieć, kogo będę rekomendował zarządowi do zatwierdzenia
- powiedział.
- Zarekomenduję zarządowi kandydaturę
Roberta Biedronia
w wyborach prezydenckich. Na czas kampanii zawiesi działalność w Parlamencie Europejskim - dodał.
Jak chwilę później napisała na Twitterze
Anna Maria Żukowska
, rzeczniczka SLD, zarząd partii w sprawie rekomendacji dotyczących kandydata na prezydenta zbierze się we wtorek. Nazwisko kandydata Nowej Lewicy media mają poznać 19 stycznia.