Wczoraj na YouTube pojawił się pierwszy odcinek programu
Sasinalia
czyli
podcastu Jacka Sasina
, który prowadzi znany działacz młodzieżówki PiS
Oskar Szafarowicz
. Pierwszy odcinek poświęcono m.in. sprawom cen energii, CPK i polityki Unii Europejskiej.
Sasin reklamuje swój podcast jako "niebanalne rozmowy" o polityce, historii, literaturze i pięknych polskich miejscach.
"Propozycja jest prosta - tylko trudne pytania. Od kolejnego odcinka chcę, abyście to Wy mi je zadawali".
W pierwszym odcinku "trudne pytania" zadawał Sasinowi prowadzący podcast, Oskar Szafarowicz, który zapowiadał "szczerą, wielowątkową rozmowę bez politycznej poprawności".
Rozmowa zaczęła się od tematu
cen energii i krytyki działań obecnego rządu
. Prawo i Sprawiedliwość przygotowało w tej sprawie ustawę "Stop podwyżkom", pod którą zebrano 140 tys. podpisów i która trafi do Sejmu jako projekt obywatelski. Sasin przekonywał, że rząd promuje "pseudorozwiązania", a Tusk i jego ministrowie tylko odbierają obywatelom przywileje, które dostali od rządu PiS.
- My nie jesteśmy naiwni jako Prawo i Sprawiedliwość, ja niej jestem naiwny, my to z góry wiedzieliśmy, że tak będzie, no bo jakby Tuska znamy, pamiętamy, mamy dobrą pamięć, ale niestety jak się ma potężne narzędzia w ręku, takie jak na przykład dominujące media, no to można tak manipulować opinią publiczną, żeby znaczna część obywateli zapomniała o tych oszustwach. Więc dzisiaj trzymamy za słowo i mówimy "sprawdzam" - mówił.
- Musimy Polaków przed tymi gigantycznymi podwyżkami po prostu ochronić, bo naprawdę czy chcemy żyć w Polsce, gdzie ciepło w domu zimą to jest dobro luksusowe zagwarantowane tylko dla najbogatszych?
Dalej Sasin mówił m.in. o
konieczności rozwijania energetyki jądrowej
. Zapewniał, że gdy był ministrem aktywów państwowych prace nad nią były bardzo zaangażowane. Stwierdził, że działania Donalda Tuska mają doprowadzić do tego, żeby "to nigdy nie powstało".
- Decyzja była, tylko dzisiaj się z tego po prostu wycofują, chcą utopić również ten projekt biznesowy. Mnie to akurat szczególnie nie dziwi, bo rząd Tuska jest rządem uzależnionym od Niemiec i to co do tego nie mam absolutnie żadnej wątpliwości. (…) Tu rzeczywiście jest oczywiście kwestia spłaty długu za poparcie i co do tego nie mam wątpliwości, Tusk jest uzależniony od Niemców psychicznie, ja mam takie wrażenie, że on po prostu nie jest w stanie zrobić niczego, co by się w Berlinie nie podobało.
Szafarowicz i Sasin poruszyli też temat
paktu migracyjnego
, ponownie krytykując Donalda Tuska, który "kłamie chyba nawet wtedy, kiedy się nie odzywa".
- Pakt migracyjny stał się faktem, dlatego że to Donald Tusk i Platforma Obywatelska i ten rząd tego paktu nie zablokowali, a mieli taką możliwość - stwierdził Sasin.
Krytykował też
założenia Zielonego Ładu
, mówiąc że "Unia Europejska zwariowała". Szafarowicz dopytywał go, czy nie przekonują go "opowieści Lewicy i PO", że planeta płonie i potrzebny jest większy wysiłek, aby ratować środowisko.
- Może powinniśmy być pionierem i dać przykład, że my stawiamy rzeczywiście na to ambitne rozwiązania i cały świat pójdzie za nami? - pytał.
- No
to są po prostu bajania ludzi, którzy nie wiedzą o czym mówią
. Ja wolałbym się odwoływać do naprawdę uznanych naukowców, oczywiście jak to w świecie nauki zawsze jest spór, ale bardzo wielu z nich i to wśród nich nobliści, twierdzą, że działalność człowieka naprawdę ma bardzo niewielki wpływ na zmiany klimatyczne i że one po prostu następują cyklicznie. Naprawdę w tym okresie powiedzmy w ostatniego tysiąca lat, kiedy Polska istniała no są przekazy kronikarzy, którzy wskazują że w tym czasie kiedy powstawało polskie państwo nieco ponad 1000 lat temu w Europie panował gorący klimat, było naprawdę bardzo ciepło i średnie temperatury były o wiele wyższe niż są dzisiaj. Z kolei gdzieś w XVII wieku wręcz nawet się to nazywa małą epoką lodowcową, są te opisy również zamawiającego Bałtyku. A dzisiaj jakby sobie ktoś pomyślał, że Bałtyk może zamarznąć, no to jest jakaś abstrakcja. To są pewne cykle, które następują i człowiek na to wpływu nie ma.
Póki co Sasinalia na YouTube obejrzano niecałe 3 tysiące razy, kanał Sasina ma 89 subskrybentów. Komentarze pod filmem są raczej krytyczne.
To nie pierwsza współpraca Szafarowicza z Sasinem, wcześniej działacz młodzieżówki PiS działał przy kampanii wyborczej byłego ministra. W nagrodę miał nawet dostać miejsce na listach PiS, ostatecznie jednak - jak informowała Wirtualna Polska - "Sasin nie przekonał władz PiS, by umieścić działacza Oskara Szafarowicza na liście wyborczej".