Pexels
Według nowych danych GUS-u
w 2019 roku zarejestrowano w Polsce 59,1 tysięcy dzieci urodzonych za granicą
. To o 2,2% więcej niż w roku poprzednim.
Jak podkreśla
Gazeta Prawna
, dane nie muszą odzwierciedlać liczby urodzeń w danym roku. Decyzje o rejestracji w urzędzie stanu cywilnego często są podejmowane z opóźnieniem, gdy rodzice chcą wyrobić dziecku paszport. Możliwe więc, że rejestracje z zeszłego roku obejmują również nastolatków.
Zakładając, że rejestracje w urzędzie stanu cywilnego odpowiadają liczbie urodzeń, można dojść do wniosku, że
co siódme dziecko urodzone przez Polkę przyszło na świat za granicą
.
- Drenaż demograficzny, jakiego doświadczamy ze strony Europy Zachodniej, jest dotkliwy. Szansa na to, że te dzieci przybędą na stałe do Polski, jest nikła.
Tracimy więc nie tylko dużą część dorosłych, którzy wyjechali za granicę, lecz także ich potomstwo
, które przyczyniać się będzie do bogactwa innych krajów - komentuje w rozmowie z
Gazetą Prawną
prof. Piotr Szukalski
z
Uniwersytetu Łódzkiego
.