Wczoraj przez cały dzień w
Korei Południowej padał deszcz
. Największe opady miały miejsce w godzinach wieczornych. Doprowadziło to do
lokalnych powodzi.
Ulice i stacje metra w Gangnam w Seulu zostały całkiem zalane. Według synoptyków w godzinach wieczornych w niektórych miejscach mogło spaść nawet
141 litrów deszczu
na metr kwadratowy
.
To największe opady od
115 lat.
Z kolei skumulowana suma opadów w Seulu od wczesnego ranka w poniedziałek do godziny 5 we wtorek wyniosła 420 l/mkw. Co więcej, na kolejne dni również prognozowane są ulewy.
W wyniku ulewnych deszczy w Korei Południowej
zginęło co najmniej pięć osób
, a dziewięć zostało rannych. W samej stolicy za zaginione uważa się sześć osób.
W sieci pojawiły się zdjęcia i nagrania obrazujące sytuację: