Jarosław Kaczyński sugeruje podczas rozmowy z deweloperem że
zablokowanie inwestycji ma m.in. związek ze śledztwem Śpiewaka
i jego
startem w wyborach prezydenckich
w Warszawie.
- No dobra. To jest wszystko do rozważenia, tylko że najpierw trzeba (niezn. słowo) politycznie i z jednej strony prawnym, że ci odmówią, i doraźnie, w tej chwili, trwające medialnie, że
zgłosił się taki kolejny kandydat, znany z resztą Śpiewak
, znany to jest jego ojciec (niezn. słowo) - mówi Kaczyński. - Ten, który w tej chwili działa w Warszawie,
zgłosił się na prezydenta Warszawy, od razu zaatakował nas za to, że my chcemy budować
.