fot. East News / X @PAPInformacje
Narodowy Fundusz Zdrowia
nałożył właśnie pierwszą karę na placówkę medyczną w związku z
odmową wykonania aborcji.
Jak poinformowała minister zdrowia Izabela Leszczyna,
Pabianickie Centrum Medyczne
ma zapłacić 550 tysięcy złotych. Placówka już zapowiedziała, że nie zgadza się z nałożoną karą i wystąpi do sądu przeciwko NFZ.
Od czerwca zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia, placówka, która odmawia wykonania legalnej aborcji, powołując się np. na klauzulę sumienia, może zostać ukarana. Maksymalna kara to równowartość 2% kontraktu z NFZ lub całkowita utrata kontraktu. Poza tym NFZ może nałożyć karę pokontrolną w wysokości 500 tys. zł.
W poniedziałek podczas konferencji prasowej
Izabela Leszczyn
a poinformowała, że NFZ zakończył kontrolę w Pabianickim Centrum Medycznym.
- W tej chwili departament kontroli NFZ prowadzi postępowania kontrolne dotyczące odmów aborcji. 13 czerwca zakończono postępowanie kontrolne w Pabianickim Centrum Medycznym, w wyniku którego na tego świadczeniodawcę nałożono
karę w wysokości 550 tys. złotych
. Wiem, że są jeszcze dwa kolejne podmioty, gdzie kontrola jest już w końcowej fazie. Obawiam się, że tam też nałożenie kary będzie zasadne - dodała.
Leszczyna dodała, że najczęściej o przypadkach odmowy aborcji NFZ dowiaduje się dzięki Rzecznikowi Praw Pacjenta. Przypomniała, że zgłaszać można je na bezpłatnej infolinii 800 190 590.
Pabianickie Centrum Medyczne
nie zgadza się jednak z nałożoną karą
.
"Pabianickie Centrum Medyczne Sp. z o.o. nie zgadza się z ustaleniami kontroli przeprowadzonej przez NFZ i nałożoną karą w wysokości 550 tys. zł. Szpital nie odmówił pacjentce prawa do wykonania aborcji, wskazał jedynie, że konieczne jest przedłożenie przez pacjentkę ostatecznych wyników diagnostycznych" - podano w oświadczeniu cytowanym przez PAP.
"Szpital skorzysta z przysługującego mu prawa zgłoszenia, na piśmie, do prezesa NFZ odwołania od wyniku kontroli, tj. zastrzeżeń do treści zawartych w wystąpieniu pokontrolnym. W przypadku nieuwzględnienia odwołania szpitala od wyniku kontroli przez prezesa NFZ wystąpimy na drogę postępowania sądowego przeciwko Narodowemu Funduszowi Zdrowia wraz ze złożeniem do sądu wniosku umożliwiającego zablokowanie potrącenia kary przez NFZ" - przekazała rzeczniczka prasowa szpitala.