W poniedziałek
wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł podpisał decyzję o rejestracji Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego na trzy lata
. Oznaczało to, że Marsz miałby pierwszeństwo przed innymi manifestacjami, nawet jeśli były one wcześniej zgłoszone. Wcześniej na ten samej trasie co Marsz
manifestację zgłosiła grupa "14 kobiet z mostu"
. Ratusz zarejestrował tę demonstrację, następnie, po decyzji wojewody, musiał rejestrację cofnąć:
Decyzja nie spodobała się
Rafałowi Trzaskowskiemu
, który już wcześniej składał wniosek do sądu o wydanie zakazu organizacji demonstracji. Sąd Okręgowy w Warszawie
uwzględnił odwołanie prezydenta miasta
i wydał decyzję o zakazie marszu, którą podtrzymały sąd okręgowy i sąd apelacyjny.
Robert Bąkiewicz
zapowiedział wówczas, że
złoży odwołanie
w ciągu przepisowych 24 godzin. Zapewnił również, że wydarzenie na pewno się odbędzie:
Jak dziś informuje Polska Agencja Prasowa,
Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody
o rejestracji Marszu Niepodległości jako wydarzenia cyklicznego. Decyzja sądu jest prawomocna.
"Tzw. Marsz Niepodległości nie będzie miał w najbliższych latach statusu zgromadzenia cyklicznego. Sąd apelacyjny nie uwzględnił odwołania organizatorów i zgodził się z naszym rozumowaniem.
Jeśli narodowcy zgromadzą się 11.11, będzie to zgromadzenie nielegalne.
[...] Teraz pełna odpowiedzialność za niedopuszczenie do manifestacji i ekscesów jest po stronie policji" - napisał Trzaskowski na Facebooku:
Sytuację skomentował
Sebastian Kaleta
, wiceminister sprawiedliwości. Poseł uprzedził, że
marsz przejdzie nawet bez rejestracji zgromadzenia
.
"
Jeszcze rok temu deklarował Pan chęć udziału w Marszu Niepodległości
, dziś jest jego głównym przeciwnikiem. To perfekcyjnie obrazuje skalę pańskiej hipokryzji" - podkreślił publikując nagłówek starego artykułu z cytatem Trzaskowskiego:
Blokowanie marszu skomentował również
Dariusz Matecki
, radny miasta Szczecin z Solidarnej Polski. Zdecydował, że swoje zdanie wyrazi w formie wideo w serwisie TikTok.
"Uprzedzając pytania; tak - wiem, że na chwilę obecną to serwis głównie dla tęczowych dzieciaków ale korzysta z niego w Polsce coraz więcej osób i również tam trzeba docierać z konserwatywnym przekazem!":
Polityk również potwierdził, że "tysiące polskich patriotów przejdzie ulicami Warszawy":