Ksiądz Michał Woźnicki
jest jednym z popularniejszych duchownych w Polsce. Nie jest to jednak do końca związane z jego posługą w Kościele a wypowiedziami i dokonaniami, które pojawiają się wokół niej.
Duchowny w 2018 roku został wydalony z zakonu a sąd nakazał mu
opuszczenie budynku Salezjanów.
Nie został jednak usunięty ze stanu duchownego i wciąż pozostaje księdzem. Mimo to dalej głosi kontrowersyjne kazania. W 2021 roku zasłynął antysemickim wystąpieniem, podczas którego
Żydów nazwał pijawkami i kleszczami
. Ostatecznie został za to
skazany
:
Teraz ks. Woźnicki postanowił podzielić się swoją opinią na temat
państwowej ochrony zdrowia.
Stwierdził, że państwa socjalistyczne
wykradają ludzi chorych Kościołowi
. A tacy ludzie jak Jerzy Owsiak są "użytecznymi idiotami":
- Co robią państwa socjalne, socjalistyczne? Wykradają ludzi chorych Kościołowi. Szpitale dotowane z instytucji państwa, które zawsze mogą sobie na tę działalność na różnych sposobach wziąć. Nie czekać na ofiary, tylko wziąć - powiedział ksiądz Michał Woźnicki.
- A jak jest mało, to później wymyślą sobie takiego durnia
Owsiaka i jako użyteczny idiota sam coś zarobi
, a też się innym ludziom przysłuży na sposób, że będą mówić, iż z owsiakowych pieniędzy jest jakiś respirator czy coś takiego - dodał.
Stwierdził też, że tak "dokonało się przekupstwo na ludziach chorych, którzy wtedy kiedy doświadczali pomocy np. od św. Joanny Franciszki i innych, brali od nich pomoc, a jednocześnie brali zobowiązanie, że pomagane jest nam z puli miłości do Chrystusa, nie innej".
- Wtedy jak taki chory wszedł na sale i widział na sali krzyż, to wiedział jedno - siostra nie musiała tego mówić - ja tobie pomagam, bo kocham Chrystusa, a nie ja tobie pomagam, bo mam za to zapłacone i system funkcjonuje bez zarzutu, bo to jest żadna pomoc - podkreślił.
Duchowny skomentował także
sytuację z dawcami narządów
:
- Św. Joanna Franciszka de Chantal - ona pomaga na określony sposób ciału - od tej strony być może ta pomoc jest sprawniejsza - ale nie doprowadza do tego, aby człowiek chory odpisał swój cyrograf z diabłem podczas choroby, który ma zawiązany, albo żeby go nie odciągnąć, że podpisze cyrograf z diabłem - dodał.
- Jak podpisze cyrograf? Dajmy na to, że przyjdzie z propozycją, że to przeszczep nerki. A od kogo ta nerka? Od żywego człowieka, a co z tego, że od żywego człowieka, przecież nie mówi się głośno, że od żywego, to co tamten na motorze klapnął, to ja mogę z jego żyć - mówił Michał Woźnicki.
Na koniec ksiądz Woźnicki stwierdził, że dusze świątobliwe, jak św. Joanna Franciszka de Chantal są przez Boga powoływane, żeby z miłości do niego świadczyć konkretną pomoc chorym:
- Z ilości takich osób żył i rósł Kościół. I tego dzisiaj nie ma ze względu na przekupstwo państw socjalnych, złodziejstwo państw socjalnych i diabelskości państw socjalnych. Jest jeszcze zdolność do przekupstwa nas, którzy wolimy na ten sposób. Żebym miał czysto w szpitalu, ale skąd to czysto jest? Skąd są pieniądze na to czystko? Jak to się dzieje? Do tego dzisiaj cały personel medyczny będzie z ludzi bezbożnych, o czym w tym domu miałem się prawo przekonać, że takiemu młodemu ratownikowi będzie wydawało się, iż jest zbawcą świata, że jak do księdza przyszedł, to nie będzie do księdza, a ksiądz mówił, bo ksiądz jest teraz w jego rękach i ksiądz będzie teraz podskakiwał jak laleczka, bo on jest po szkole nowej ewangelizacji - powiedział.