fot. East News / X
Jak informuje RMF FM,
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła dziś sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości za 2023 rok.
Konsekwencją uchwały PKW powinno być odebranie partii trzyletniej subwencji wynoszącej 75 mln zł.
Dzisiejsza decyzja PKW to konsekwencja sierpniowej uchwały, w której odrzucono sprawozdanie finansowe za wybory parlamentarne z 2023 roku. Informowano wówczas, że automatycznie wymusi to odrzucenie sprawozdania za cały rok.
- W nawiązaniu do ustawy o partiach politycznych ta sytuacja jest zerojedynkowa.
To sprawozdanie zostało odrzucone w oparciu o tę samą przesłankę, o którą odrzucono sprawozdanie komitetu wyborczego
- wyjaśnia w rozmowie z PAP rzecznik prasowy Krajowego Biura Wyborczego Marcin Chmielnicki.
Uchwała z sierpnia wciąż nie jest prawomocna, ponieważ PiS zaskarżyło ją do Sądu Najwyższego. Skarga nie została jednak jeszcze rozpoznana, nie ma również terminu rozpatrzenia jej.
Efektem dzisiejszej uchwały PKW powinno być
odebranie PiS trzyletniej subwencji na utrzymanie partii wynoszącej ponad 75 mln zł.
Politycy PiS już komentują decyzję PKW na Twitterze.
"To pozbawienie opozycji demokratycznych narzędzi kontroli władzy. Tak wygląda demokracja walcząca Tuska w praktyce" - napisał europoseł Piotr Muller.
"Decyzja politycznych nominatów w PKW obecnej koalicji 13 grudnia pokazuje, że planem rządzących jest eliminowanie jedynej realnej opozycji w Polsce poprzez bezprawne, administracyjne działania. Wiedzą, że demokratycznie, uczciwie nie wygrają, dlatego łamią prawo i działają metodą faktów dokonanych. W sytuacji jaka została stworzona trudno mówić o uczciwych wyborach prezydenckich w Polsce. Wszystko na to wskazuje, iż jest to element przygotowania do oszustwa w zbliżających wyborach głowy państwa. Przedmiotowe decyzje zmierzają do wprowadzenia systemu autokratycznego w Polsce, sterowanego osobiście przez Tuska. Nie ma to nic wspólnego z demokracją i pluralizmem politycznym. To zaprzeczenie standardom jakie obowiązują w cywilizowanym świecie" - napisał natomiast rzecznik partii Rafał Bochenek.
Z decyzji PKW cieszą się natomiast politycy obozu rządzącego: