W zeszłym tygodniu pani Joanna z Gdańska odbierała paczki z paczkomatu. W przedświątecznym szale nie zauważyła, że wypadł jej portfel. Na szczęście
zgubę znalazł pan Vardan z Armenii
, który jest kurierem InPostu.
Mężczyzna w rozmowie z portalem o2 wyjaśnił, że paczkomaty są wyposażone w monitoring, dlatego pracownicy biura byli w stanie w ciągu kilku godzin ustalić, kto jest właścicielem portfela. Po ustaleniu tożsamości pani Joanny,
kurier osobiście dostarczył jej przedmiot
.
Zaskoczona kobieta postanowiła nagłośnić czyn pana Vardana.
"I wiecie mam problem - mam numer tego kuriera i chciałam zgłosić do centrali, że mają takiego bohatera, ale proces komunikacji z Inpostem jest tak zautomatyzowany, że nijak nie wiem jak (nasz szybko) go obejść. Pomyślałam więc, że
napiszę w socialach to może Wy zareagujecie
, oni zareagują i jakiś medal dadzą, oby ZŁOTY" - napisała:
Gdańszczanka zaktualizowała swój wpis, w którym poinformowała, że
Rafał Brzoska
, szef InPostu, zaproponował, by pan Vardan
otrzymał premię 1 zł za każdy "lajk"
pod
tym postem na LinkedIn
. Akcja trwała do poniedziałku do północy - do tej pory
zebrano niecałe 15 tysięcy polubień
. Brzoska zadeklarował, że kurierowi przyznano już jedną premię.