fot. East News
Na
stacjach benzynowych w Wielkiej Brytanii
od weekendu
tworzą się ogromne kolejki
. Jest to związane z tym, że sieć BP zamknęła kilka stacji, a sieć EG Group wprowadziła limit zakupów benzyny do 30 funtów na klienta. Wszystko dlatego, ponieważ do Wielkiej Brytanii nie docierają odpowiednie ilości paliwa przez
brak kierowców cystern
.
Co ciekawe chaos na brytyjskich stacjach benzynowych został pogłębiony przez setki spanikowanych kierowców, którzy
napełniają swoje baki niewłaściwym paliwem
. Do takich sytuacji ma dochodzić teraz
5 razy częściej niż zwykle
.
Pomieszanie paliw, może w znaczący sposób uszkodzić auta, dlatego kierowcy nie powinni odpalać silnika, dopóki nie opróżnią zbiorników z pomieszanym paliwem. To zdecydowanie wydłuża kolejki na stacje benzynowe.
Jedna z firm świadcząca usługi pomocy drogowej w rozmowie z Guardianem przyznała, że w ostatni weekend odnotowała
250 takich incydentów, gdzie zwykle ma do czynienia dziennie z 20-25 przypadkami.
- Kierowcy również muszą być ostrożni, ponieważ w ten weekend widzieliśmy dramatyczny wzrost mieszania paliw w porównaniu do ubiegłego weekendu. To z kolei niepotrzebnie zmniejsza dostępnego paliwa, ponieważ cały zbiornik musi być opróżniony przed ponownym napełnieniem z właściwego paliwa - powiedział przedstawiciel firmy.