Dyskusja pod tweetem trwała. Hania zasugerowała, że nowa gwiazda TVP pewnie pobiera lekcje angielskiego u
Rafała Ziemkiewicza.
Ten wywołany do tablicy postanowił odpowiedzieć jej w dosadny sposób:
Poprawić biegłość w języku obcym można w parę miesięcy. A jak się jest pustą lalą, to można obkuć i osiem języków, a mieć do powiedzenia tyle, co na prompterze i zaznaczyć swą obecność w świecie tylko jako żona męża swej przyjaciółki. Tak że nie kpiłbym z młodszej koleżanki.
Hania nie odpowiedziała na razie na zaczepkę Ziemkiewicza, ale wyśmiała jego zdjęcie z siłowni.