fot. East News
Ambasadorka Rosji w Indonezji
, Ludmiła Worobiewa, przekazała, że
Władimir Putin
zamierza pojawić się na spotkaniu grupy
G20
, do której należą najpotężniejsze gospodarki świata. Szczyt odbędzie się w
Dżakarcie
.
Warto nadmienić, że w ostatnich dniach pojawiały się głosy na temat tego, by wykluczyć Rosję z tej ekskluzywnej grupy.
- Nie tylko G20, ale wiele innych organizacji, próbuje wykluczyć Rosję. Reakcja Zachodu jest całkowicie nieproporcjonalna - stwierdziła w środę.
Agencja Reutera twierdzi, że niektórzy przedstawiciele mniejszej grupy G7 uważają, że "pozostawienie Rosji w G20 uczyni tę organizację mniej użyteczną".
Według ustaleń agencji członkowie należący do G20
naciskają na Indonezję
, argumentując, że obecność Rosji na szczycie będzie
"bardzo problematyczna dla pozostałych"
.
Za wykluczeniem Rosji z G20 opowiada się także Polska. Minister rozwoju i technologii Piotr Nowak podczas zeszłotygodniowej wizyty w USA stwierdził, że to
Polska powinna zająć miejsce Rosji
:
- G20 to grupa najlepiej rozwiniętych państw, które są liderami gospodarczymi świata, także w kontekście ustalania regulacji, standardów czy kierunków rozwoju - stwierdził minister w rozmowie z
Dziennikiem Gazetą Prawną.
"Napaść na Ukrainę to podstawa do wykluczenia jej z organizacji gwarantujących międzynarodową stabilność gospodarczą i finansową. Dziś nie ma dla niej miejsca w G20. Miejsce w G20 z całą odpowiedzialnością zasługuje Polska, jako drugi najszybciej rozwijający się kraj na świecie w ciągu ostatnich 30 lat" - napisało z kolei ministerstwo we wpisie w mediach społecznościowych.
Wśród państw, które jasno opowiedziały się za
pozostawieniem Rosji w G20 są Chiny
. Przedstawiciele tego kraju, stwierdził, że Rosja jest "ważnym członkiem". Oprócz tego stwierdzono, że podczas szczytów G20
dyskutuje się o kwestiach gospodarczych, a nie "kryzysie w Ukrainie":
- Oczywiście wyrzucenie Rosji z tego rodzaju forum nie pomoże w rozwiązaniu problemów gospodarczych. Wręcz przeciwnie, bez Rosji byłoby to trudne. Żaden z członków nie ma prawa usunąć innego kraju z grona członków. Grupa G20 powinna wprowadzić w życie prawdziwy multilateralizm, wzmocnić jedność i współpracę - cytuje rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin Reuters.