Logo
  • DONALD
  • KOSINIAK-KAMYSZ: ALBO UPAMIĘTNIENIE WOŁYNIA, ALBO NIE MA MOWY O UKRAINIE W UE

Kosiniak-Kamysz: albo upamiętnienie Wołynia, albo nie ma mowy o Ukrainie w UE

30.08.2024, 10:45
fot. East News
Wiele emocji i komentarzy wywołały słowa szefa MSZ Ukrainy, który podczas Campusu Polska Przyszłości apelował, aby "nie grzebać" w historii relacji polsko-ukraińskich. Była to jego odpowiedź na pytanie o ekshumacje ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Do słów
Dmytra Kułeby
odniósł się już
Władysław Kosiniak-Kamysz
, który zapowiedział, że póki Ukraina nie upamiętni ofiar Wołynia, nie ma dla niej miejsca w Unii Europejskiej.
Dmytro Kułeba w środę był gościem
Campusu Polska Przyszłości
, czyli imprezy Rafała Trzaskowskiego odbywającej się w Olsztynie. Z publiczności padło wówczas pytanie o
ekshumacje ofiar ludobójstwa na Wołyniu
. Szef ukraińskiego MSZ nawiązał wówczas do akcji Wisła.
- Zdaje sobie pani sprawę, czym była operacja "Wisła" i wie pani, że ci wszyscy Ukraińcy zostali przymusowo wygnani z terytoriów ukraińskich, żeby zamieszkać m.in. w Olsztynie. Ale nie mówię o tym. Gdybyśmy dzisiaj zaczęli grzebać w historii, to jakość rozmowy byłaby zupełnie inna i moglibyśmy pójść bardzo głęboko w historię i wypominać sobie te złe rzeczy, które Polacy uczynili Ukraińcom i Ukraińcy Polakom - stwierdził.
- Nie mamy problemu z kontynuacją ekshumacji. Mamy tylko taki wniosek do rządu w Polsce, żeby też upamiętniać Ukraińców. Chcemy, żeby to było dwustronne. A jeżeli nasza relacja miałaby być zdominowana przez emocje, to znaleźlibyśmy się w takim miejscu, w którym Rosja by wygrywała. Są prowokacje właśnie w obszarze historii, które są organizowane przez Rosję. Tak więc myślę:
zostawmy historię historykom, a przyszłość budujmy razem
. Przyszłość niech będzie dla was. 
Słowa Kułeby wywołały wiele komentarzy, m.in. Janusza Kowalskiego i Beaty Szydło. 
Głos zabrał też szef MON, wicepremier
Władysław Kosiniak-Kamysz
, którzy przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych. Wczoraj spotkał się sekretarzem obrony USA.
- Nie do przyjęcia jest takie traktowanie sprawy Wołynia. Bez ekshumacji i upamiętnienia naszych ofiar nie ma mowy o dobrej przyszłości. To nie jest sprawa historii, to jest sprawa zabliźniania rany, która jest dzisiaj - powiedział, dodając, że sprawa Wołynia jest bolesna dla wielu Polaków - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem. 
- Uważam, że bez zakończenia tej sprawy, bez uszanowania i upamiętnienia ofiar nie ma mowy o wejściu Ukrainy do Unii Europejskiej - dodał, podkreślając, że wypowiada się nie jako członek rządu, ale jako polityk PSL.
Słowa ukraińskiego ministra skomentował już także
Radosław Sikorski. 
- Na przestrzeni kilkuset lat między sąsiadami rachunek krzywd nigdy nie jest "w jedną stronę. Mamy więc do wyboru: albo możemy zajmować się przeszłością, która jest ważna, naszym ofiarom należy się chrześcijański pochówek, ale niestety nie jesteśmy w stanie przywrócić ich do życia; albo możemy skoncentrować się na budowaniu wspólnej przyszłości, tak aby demony nie odzywały się w naszych społeczeństwach i aby wspólny wróg nam już w przyszłości nie zagroził. Ja wolę to drugie podeście - powiedział w rozmowie z PAP. 
 
 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA