W kilku miejscach w Polsce pojawiły się tajemnicze billboardy z pytaniem
: "Gdzie te pieniądze były zakopane?"
. Dodatkowo uruchomiono powiązaną z nimi stronę w domenie gov.pl przeznaczonej dla organizacji rządowych. Okazuje się, że to kampania wymierzona w
Donalda Tuska
, która odnosi się do jego słów z 2014 roku.
Dziesięć lat temu ówczesny premier skomentował wyborczą obietnicę PiS, czyli program 500+.
- Jestem gotów serio porozmawiać o tym dzisiaj, tylko według mojej najlepszej wiedzy nie ma takiej możliwości sfinansowania tego projektu. Jeśli w Polsce ktoś wie,
gdzie te miliardy leżą zakopane
i można je natychmiast uruchomić i porozdawać ludziom, to ja będę najszczęśliwszym premierem w Europie, jeśli będę mógł być autorem czy współautorem takiego projektu - mówił Tusk podczas swojej wizyty w Zakopanem.
Ostatnio premier
Mateusz Morawiecki
opublikował pamiętną wypowiedź lidera PO ze swoim komentarzem.
- Znaleźliśmy te pieniądze i nie były one nigdzie zakopane. Po prostu przez lata
znikały w kieszeniach ludzi z szarej strefy
, a państwo im na to pozwalało. Okradali nas wszystkich - powiedział.
Ze strony niezakopane.gov.pl dowiadujemy się, że "dzięki działaniom rządu do polskiego budżetu wpłynęły dodatkowe miliardy złotych".
"To oznacza niższe podatki dla obywateli i - jednocześnie - środki na aktywną politykę społeczną czy liczne inwestycje. Obniżamy podatki, a wpływy do budżetu rosną: w 2022 roku były o 80% wyższe niż w 2015 roku" - zapewniają autorzy kampanii.
Ponadto opublikowano nagranie, w którym wymieniono, że z tytułu luki VAT w latach 2008-2015
Polska straciła 250 miliardów zł
, za które można było postawić 600 szpitali, zbudować 7 tysięcy km dróg i zakupić 3 tysiące szybkich pociągów.