Od ponad tygodnia
w wielu szkołach w Polsce trwa strajk nauczycieli.
Wiele osób i środowisk wspiera ich w walce o podwyżki, jednak jest też coraz więcej przeciwników protestu.
W tej sytuacji wsparcia
nauczycielom postanowił udzielić Jerzy Owsiak,
który pisze na Facebooku, że "trollowanie" nauczycieli przypomina mu własne problemy sprzed kilku lat:
"
Pamiętam jak kilka lat temu rzuciły się na mnie i na Fundację WOŚP internetowe trolle
. Pamiętacie odwrócone do góry nogami serduszka Orkiestry? Na początku myśleliśmy, że to jakiś żart, a dopiero później zobaczyliśmy, jak postępowało to skoordynowaną falą niesamowitego, ale co tu dużo gadać - wymyślonego i podkręcanego hejtu. Przyszło nagle i nagle odeszło. Nie powiem, żeby nie bolało, bo niby dlaczego, po tak ciężkiej naszej pracy, tyle idzie w naszą stronę żółci? Czas jednak wyjaśnił, że za takie trollowanie się płaci, to się wynajmuje, tak to działa" – napisał Owsiak.
"
Dlatego, trollowani nauczyciele, bądźcie wytrwali, bądźcie odważni!
Ja nie postrzegam Waszego protestu tylko i wyłącznie przez pryzmat kasy. Być może ci, którzy hejtują, trollują - może mieli złych nauczycieli, słabe wspomnienia ze szkołą, może to jest ich gorycz. W żaden sposób jednak nie zmieni to faktu, że przy tak ogromnej strajkowej determinacji polskich nauczycieli nie da się tego protestu zbagatelizować i przejść obok obojętnie" – dodał.