Na facebookowym profilu
Komunikacji Miejskiej w Płocku
opublikowano film z
kamerki zamontowanej w autobusie.
Widać na nim, jak
dwie dziewczynki na rolkach niemal wpadają pod koła pędzącego samochodu na przejściu dla pieszych
.
Do sytuacji doszło na ulicy Gradowskiego. Z nagrania wynika, że kierowca autobusu zatrzymał się na pasach, by przepuścić dziewczynki. Te wjechały na pasy, a gdy były już w połowie przejścia,
tuż przed nimi przejechał jadący z bardzo dużą prędkością samochód
. Dziewczynkom na szczęście
nic się nie stało
.
"
Kolejny raz o włos od tragedii.
Po obejrzeniu tego nagrania zaniemówiliśmy.
Niestety nasi kierowcy coraz częściej są świadkami podobnych zdarzeń. Dlatego mamy do Was prośbę zachowajcie szczegółną ostrożność przed pasami dla pieszych. Pokażcie ten filmik jak największej liczbie osób, może to uzmysłowi kierowcom jakie skutki może mieć chwila nieuwagi" - czytamy na profilu Komunikacji Miejskiej.
Nagranie przekazano już policji, która ustala teraz dane kierowcy.
- Widać, że nasz kierowca kontrolował sytuację zarówno z przodu jak i z tyłu autobusu. W ostatniej chwili, gdy dziewczynki były już na przejściu, użył klaksona. Być może odebrały to jako ostrzeżenie - mówi w rozmowie z TVN24
Sławomir Pakulski
, dyrektor do spraw transportu Komunikacji Miejskiej w Płocku.