Choć protest policjantów już się zakończył, na facebookowym profilu
Mundurowi Dziękują Rządowi
wciąż pojawiają się wpisy, zwracające uwagę na
sytuację w służbach
. Kanał ten wykorzystują również
funkcjonariusze służby więziennej
, którzy podlegają ministrowi sprawiedliwości i nie objęło ich porozumienie podpisane przez MSWiA, kończące epidemię "psiej grypy".
Dziś na profilu ukazał się obszerny wpis, ukazujący sytuację, w której
policjanci musieli jeść “na kolanie”, bo do szkoły przyjechała delegacja sędziów i komendatów z całego kraju.
"Idziemy z chłopakami na stołówkę. Po dotarciu do niej zauważamy, że n
a połowę stołówki jest ustawiony jeden duży stół, suto zastawiony, niczym na kolację wigilijną
. (...) W rogu upchane zostało około 20 małych stolików, coby funkcjonariusze zakwaterowani na szkole mieli gdzie zjeść.
Stoliki dosłownie upchano tak, że ledwo można było przejść pomiędzy nimi, a na szkole obecnie jest około 300/400 funkcjonariuszy"
- relacjonuje autor zdjęcia.
"Po chwili dociera do nas informacja, że
do szkoły zjechała się delegatura z całego kraju (sędziowie, rzecznicy komend, zastępcy komendantów wojewódzkich)
. Stół suto zastawiony, ale my musieliśmy pobrać wydawane nam skromne porcje.
Ludzie czekali w kolejce przed budynkiem stołówki po pół godziny, żeby móc zjeść kolację"
.
Jak opisuje autor, sytuacja powtórzyła się też rano.
Gdy zabrakło miejsc, funkcjonariusze zaczęli jeść z parapetów:
"Sytuacja zaczęła nabierać na sile w momencie, gdy
funkcjonariusze zaczęli siadać i jeść z parapetów lub z wykorzystaniem drugiego krzesła zamiast stołu
".
"Ja już mam wyrobiony dystans do wielu sytuacji spotykających mnie w tej firmie, ale
co mają sobie pomyśleć nowi funkcjonariusze, wstępujący w nasze szeregi, widząc coś takiego?
” - komentuje autor.
Cały wpis można przeczytać, klikając w zdjęcie: