W Sejmie
zakończyły się obrady
dotyczące
zmian w ustawie medialnej
, która zmienia zasady przyznawania koncesji dla mediów z udziałem kapitału zagranicznego. Po
godzinie 17
mają odbyć się
głosowania
związane z przyjęciem ustawy przez Sejm.
Lex TVN
było jednym z punktów zapalnych pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Porozumieniem, które dziś opuściło koalicję Zjednoczonej Prawicy, po tym jak premier wyrzucił wczoraj z rządu szefa partii, wicepremiera Jarosława Gowina.
By ustawa została przegłosowana w Sejmie,
PiS musi uzyskać co najmniej 231 głosów
. Początkowo mówiło się, że narodowe skrzydło Konfederacji zagłosuje za ustawą, zaś wolnościowa część partii wstrzyma się lub zagłosuje przeciw ustawie.
Po południu
Jakub Kulesza
podczas konferencji prasowej poinformował, że
wszyscy posłowie Konfederacji wstrzymają się od głosu
:
- Jako Konfederacja zdecydowaliśmy, że będziemy głosować jednolicie, podwójnie. Zarówno w trzecim czytaniu w Sejmie, jak i przy ewentualnym wecie Senatu będziemy się jednolicie wstrzymywać - zapowiedział podczas konferencji prasowej poseł Konfederacji Jakub Kulesza.
- Dwie strony sporu politycznego, nie mówię tylko o "lex TVN", chcą traktować Konfederację, jak worek kartofli, którym można przerzucać w jedną lub w drugą stronę. Jesteśmy ugrupowaniem podmiotowym, które ma własną wizję, własne stanowisko. Prawdopodobnie Konfederacja będzie jedynym ugrupowaniem, które do tego ręki nie przyłoży. Mamy własne stanowisko, jednolite, będziemy się podwójnie wstrzymywać. Ważny jest dla nas cały rynek medialny, ważne jest dla nas to, co dzieje się w telewizji reżimowej, dla zmylenia przeciwnika nazywana telewizją publiczną - stwierdził.
Stanowisko to potwierdził także na Twitterze
Janusz Korwin-Mikke
:
Z kolei
Paweł Kukiz zasugerował
, że
posłowie jego ugrupowania mogą zagłosować za
ustawą lex TVN:
"Niedopuszczalna dla nas jest sytuacja, gdy jakiś kraj spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego może posiadać pakiet większościowy w mediach państwa UE. Poza TVN jest jeszcze POLSAT i parę innych telewizji (...) możecie tak jak ja - po prostu nie oglądać tego badziewia firmowanego przez Kurskiego" - napisał na Facebooku.