Już w ubiegłym roku brytyjska sieć weterynaryjna
Valley Vets
zapowiedziała, że
nie będzie leczyła bezpłodności u psów rasy brachycefalicznej
. Są to psy z krótkimi kufami i spłaszczonymi pyskami. Należą do tej grupy m.in.: pekińczyki, shih tsu, mopsy, boksery, buldogi angielskie, a także buldogi francuskie.
Czworonogi te znacznie częściej niż inne zwierzęta zmagają się z wieloma chorobami,
a wszystko przez specyficzną budowę ich pyszczków.
Valley Vets stwierdziło wówczas, że
nie chce mieć nic wspólnego z rozmnażaniem tych ras.
Zapowiedziano wówczas także, że jako lecznice będą odradzali klientom zakup szczeniąt tych ras, a w reklamach nie będą wykorzystywali wizerunków buldożków czy mopsów.
Okazuje się, że
podobnego zdania jest Holandia.
Rząd zakazał właśnie hodowli niektórych ras psów
- między innymi
buldogów francuskich oraz mopsów
z powodu ich chorowitości.
W Holandii ustanowiono też inne zasady, których musi przestrzegać każdy obywatel: ktokolwiek porzuci psa, zapłaci karę grzywny w wysokości 16 tysięcy euro lub trafi do więzienia na okres lat 3.
Oprócz tego rząd prowadzi program kastracji oraz sterylizacji zwierząt. Prowadzone są także kampanie, które mają na celu zachęcić społeczeństwo do adopcji zwierząt.