Kilka dni temu szef rządu Donald Tusk brał udział w uroczystościach z okazji 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino w czasie, których ogłosił nowy
plan obrony i odstraszania pod kryptonimem "Tarcza Wschód"
. W ramach programu rząd zamierza zainwestować w obronę wschodniej granicy aż
10 mld złotych
. Prace mają obejmować wiele obszarów, w tym między innymi stworzenie zapór elektronicznych i technicznych, a także specjalnych budowli inżynieryjnych.
Dziś z kolei do działań rządu związanych z bezpieczeństwem państwa odniósł się podczas uroczystej przysięgi żołnierzy i święta 11. Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Limanowej szef MON
Władysław Kosiniak-Kamysz
.
- Będziemy umacniać wschodnią granicę. Przystąpiliśmy do realizacji największej operacji "Tarcza Wschód". Od 1945 roku takich umocnień na żadnej z granic nigdy nie było - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz podczas uroczystej przysięgi żołnierzy i święta 11. Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Limanowej.
Minister obrony zapowiedział, że Polska powoła
wojska dronowe
:
- To będzie linia bałtycka w połączeniu z Litwą, Łotwą i Estonią. Będzie to największa w historii operacja umacniania polskiej granicy. Znajdą się tam fortyfikacje, ale przede wszystkim najnowocześniejszy sprzęt. Powołujemy wojska dronowe - powiedział szef MON.
Według zapowiedzi na wyposażeniu każdej jednostki mają znaleźć się bezałogowce powietrzne, wodne i podwodne:
-
To konieczność czasu, to jest to, do czego jesteśmy powołani
- dodał.
Przypomnijmy, że 16 maja tego roku do 12. Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu w województwie zachodnio-pomorskim, trafił ostatni, czwarty zestaw dronów Bayraktar TB2. Sprzęt zakupiono za 1,745 mld złotych: