fot. X @pisorgpl
Jak wynika z ustaleń Wirtualnej Polski, w dwa dni od ogłoszenia mobilizacji wśród swoich wyborców,
PiS zebrało 1,5 mln zł z darowizn
. Jeśli do końca tygodnia kwota przekroczy 2 mln zł, partia zbierze dwa razy więcej niż zakładała.
Przypomnijmy, że w czwartek Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS za wybory parlamentarne. Zakwestionowano wydatki na 3,6 mln zł, przez co partia może stracić 10 mln zł dotacji, a jej subwencja może zostać zawieszona na okres 3 lat. PiS będzie odwoływać się od decyzji PKW do Sądu Najwyższego.
Po ogłoszeniu decyzji PKW, która zdaniem PiS jest motywowana politycznie, politycy partii
zaapelowali o finansowe wsparcie
do swoich wyborców.
- My będziemy walczyli, ale potrzebujemy w tej chwili pomocy ze strony społeczeństwa, pomocy finansowej. Oczywiście wszystko musi przebiegać legalnie, to muszą być legalne wpłaty. Ale to nie może być tak, że to jest wpłata na walkę z reżimem Tuska, takie wpłaty mamy obowiązek zwracać i oczywiście będziemy je zwracać. Apeluję do wszystkich polskich patriotów, do wszystkich, którzy nas poparli w ostatnich wyborach, by nawet niewielkie sumy, typu 10 zł, przekazywali na nasze konto - mówił w piątek
Jarosław Kaczyński.
Okazuje się, że sympatycy PiS hojnie wsparli partię. Skarbnik partii Henryk Kowalczyk już na piątkowej konferencji prasowej informował, że na konto PiS wpłynęło prawie 3 tys. przelewów na ponad 500 tys. zł. Jak ustaliła Wirtualna Polska,
w sobotę kwota ta wynosiła już 1,5 mln zł.
Politycy PiS spodziewają się, że do końca niedzieli uda się zebrać
2 mln zł
, byłoby to dwa razy więcej niż oczekiwano.