W mediach coraz częściej pojawiają się informacje o
brawurowych wyczynach "influencerów"
, którzy narażają się na niebezpieczeństwo, by zrobić efektowne zdjęcia. Według statystyk prowadzonych przez naukowców z Delhi, pomiędzy 2011 a 2017 rokiem na całym świecie zmarło co najmniej
259 osób robiąc sobie selfie
.
Raquel i Miguel
, influencerzy prowadzący na Instagramie podróżnicze konto
Explorerssaurus
, niedawno pochwalili się zdjęciem, do którego pozowali wystając z jadącego pociągu. Fotografia oburzyła fanów pary, którzy w komentarzach zarzucali im głupotę:
"Nie ma znaczenia, jak szybko jedzie ten pociąg. To głupie i niebezpieczne. Co gorsze,
inspirujecie innych do robienia podobnych, bardzo ryzykownych i niebezpiecznych zdjęć
".
"Dwóch idiotów ryzykujących życiem i życiem innych tylko po to, żeby zebrać lajki".
Para tłumaczyła się, że trasa pociąg "słynie z malowniczych widoków" i że "każdy kto tam był wie, że wszyscy wiszą przy drzwiach".
Pod postem pojawiło się jednak jeszcze więcej nieprzychylnych komentarzy. Fani przypominali, że para ma 300 tysięcy obserwatorów, więc na pewno
wywiera duży wpływ na swoich fanów
.
"Namawiamy ich też, żeby oglądali wodospady, a przecież mogą się poślizgnąć. Namawiamy, żeby wynajmowali skutery w Azji, gdzie wskaźniki wypadków są szalone. Namawiamy na nurkowanie, jazdę na quadach. Tak,
wpływamy na ludzi, żeby wychodzili ze swojej strefy komfortu i żyli
" - odpowiedziała para.
Podobna fala krytyki spadła ostatnio na inną parę influencerów, Kelly i Kody’ego, którzy prowadzą konto
Positravelty
. Pokazali oni zdjęcie z Bali, na którym dziewczyna
wisi nad przepaścią
, przytulając się do partnera. Ich fani również pisali w komentarzach, że brawura jest niepotrzebna i niebezpieczna i że zrobią wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę.
Brawurowe zachowanie turystów na całym świecie powoduje, że właściciele atrakcji muszą ograniczać swoją ofertę. W zeszłym tygodniu dyrekcja podobne
j widokowej kolejki w Nowej Zelandii
poinformowała o usunięciu ze składu pociągu
wagonów z zewnętrznym tarasem
.
Pociąg obsługuje 217-kilometrową trasę pomiędzy Picton a Christchurch i podróżując nim, można zobaczyć jedne z najpiękniejszych krajobrazów Nowej Zelandii. Jak podano w komunikacie,
turyści jednak zbyt często wychylali się z tarasów pozując do zdjęć
, narażając swoje życie na niebezpieczeństwo.