
Fot.: @adam_kornacki - Instagram / Fot.: @___kickster___ - Instagram
Stacja TVN Turbo powiadomiła o zawieszeniu współpracy z
Adamem K.
i
Sebastianem K.
, którzy w połowie ubiegłego tygodnia zostali zatrzymani w związku ze śledztwem dotyczącym
organizowania nielegalnych loterii
w internecie oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Wymienieni mężczyźni byli gospodarzami programu "Automaniak", produkowanego przez telewizję TVN od blisko 30 lat. Adam K. prowadził również reality show "Zakup kontrolowany". Oba formaty dotyczyły branży motoryzacyjnej.
W związku z tym, że wspomniani dziennikarze znaleźli się wśród 10 osób, którym niedawno postawiono zarzuty, biuro prasowe TVN Warner Bros. Discovery poinformowało o
wstrzymaniu współpracy
z tymi mężczyznami. W opublikowanym oświadczeniu koncern zwrócił uwagę na to, że
odcinki nagrane przed zatrzymaniem będą dalej emitowane
.
"Jako TVN Warner Bros. Discovery
kładziemy nacisk na przestrzeganie obowiązujących przepisów
przez wszystkich naszych pracowników i współpracowników. Współpraca nad realizacją bieżących odcinków programów z udziałem osób zaangażowanych w sprawę zostanie wstrzymana do momentu jej wyjaśnienia. Nie planujemy zmian w emisji odcinków nagranych do tej pory" - czytamy w informacji przekazanej przez koncern.
Warto wiedzieć, że
sąd nie zdecydował o aresztowaniu
Adama K. i Sebastiana K.,
lecz zastosował wobec nich środki wolnościowe
, takie jak poręczenia majątkowe, dozór policji czy zakaz kontaktowania się z pozostałymi osobami zamieszanymi w sprawę.
Obaj mężczyźni zdążyli się już wypowiedzieć na temat działań podjętych przez śledczych. Adam K. opublikował na swoim profilu na Instagramie oświadczenie, z którego wynika, że
nie przyznaje się on do zarzucanych mu czynów
. Mężczyzna zaznaczył, że jest niewinny, oraz dodał, że podpisane przez niego umowy dotyczyły wyłącznie
wykorzystania jego wizerunku
oraz
promowania przez niego dwóch akcji w mediach społecznościowych
.
"Nie przyznaję się do zarzucanych mi czynów. Podczas przesłuchania złożyłem stosowne i obszerne wyjaśnienia" - czytamy w oświadczeniu zawieszonego dziennikarza. - "Jestem niewinny. Z całą stanowczością będę dochodził swoich praw, bronił prawdy i nie pozwolę na szkalowanie mnie i mojego wizerunku, na który pracowałem przez całe zawodowe życie" - napisał mężczyzna.

Fot.: adam_kornacki - Instagram
Sebastian K. poinformował natomiast, że przekazał już stosownym organom wszystkie istotne informacje, które posiadał na temat badanej sprawy. Mężczyzna dodał, że
zależy mu na jak najszybszym zakończeniu śledztwa
oraz zapowiedział, że prowadzona przez niego wypożyczalnia samochodów pozostaje otwarta.
Dziennikarz nie zamierza również rezygnować z aktywności w mediach społecznościowych
.
"W związku z medialnymi doniesieniami dotyczącymi mojego zatrzymania, pragnę potwierdzić, że przekazałem już wszystkie istotne informacje stosownym organom" - napisał Sebastian K.. - "W przyszłym tygodniu wracam do publikacji filmów, a także rozpoczynam pracę nad nowymi materiałami" - zapowiedział mężczyzna.

Fot.: ___kickster___ - Instagram
Przypomnijmy, że do zatrzymania influencerów, którzy mogą być zamieszani w
organizowanie nielegalnych loterii
w internecie oraz
udział w zorganizowanej grupie przestępczej
, doszło w pierwszych dniach marca. Wśród podejrzanych znaleźli się
twórcy internetowi
,
dziennikarze
sportowi i motoryzacyjni oraz
członkowie zarządu FAME MMA
.