Białostocka
Gazeta Wyborcza
opublikowała dziś filmy i wiadomości będące seksualnymi propozycjami, jakie
ks. Andrzej Dębski
- rzecznik białostockiej kurii i współpracownik TVP wysyłał do nieznajomej internautki. Wśród filmów było m.in. nagranie masturbacji, a w wiadomościach wulgarne, obsceniczne teksty. Duchowny nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego wysyłał tego typu treści nieznajomej.
Sprawa wywołała wiele komentarzy, przeważały w nich opinie, że ksiądz powinien ponieść surowe konsekwencje swojego zachowania. Kilka godzin po publikacji
Wyborczej
oświadczenie w sprawie wydała Kuria Metropolitalna Białostocka, informując o zawieszeniu duchownego.
"Kuria Metropolitalna Białostocka informuje, że w związku z ukazaniem się informacji medialnych dotyczących ks. Andrzeja Dębskiego, decyzją abp. Józefa Guzdka, metropolity białostockiego, został on
natychmiast zawieszony w wykonywaniu powierzonych mu zadań w archidiecezji białostockiej
" - przekazał ks. Ireneusz Korziński, wicekanclerz kurii.
Współpracę z ks. Dębskim zrywa również
Telewizja Polska
.
"Redakcja Audycji Katolickich TVP wyraża
oburzenie skandalicznym zachowaniem ks. Andrzeja Dębskiego
i decyduje o natychmiastowym zakończeniu współpracy przy programie Ziarno i innych produkcjach a także o wycofaniu z emisji odcinków
Ziarna
oraz wszelkich materiałów z jego udziałem" - poinformowano.
Z facebookowego profilu
Ziarna
zniknęły już wszystkie materiały: filmy i zdjęcia oraz zapowiedzi programu z ks. Dębskim.
"Bardzo współczuję kobiecie,która otrzymywała obsceniczne wiadomości od ks.Andrzeja Dębskiego. Nasza redakcja @ReligiaTVP, jak i Archidiecezja Białostocka błyskawicznie zareagowały na publikację GW, odsuwając go od wszelkich programów i zadań. Produkcje z jego udziałem zostają usunięte z anten" - napisała
Paulina Guzik
, dziennikarka redakcji katolickiej TVP.
"Osobiście mam nadzieję i wierzę, że sprawa zostanie wyjaśniona do samego końca odpowiednimi dochodzeniami, a skrzywdzona będzie objęta opieką. Z pewnością potrzebny jest znacznie silniejszy system prewencji w diecezji, szybka reakcja abp Guzdka daje nadzieję, że tak się stanie".