10 kwietnia 2020 roku minęła 10. rocznica katastrofy samolotu Tu-154M w Smoleńsku.
Jarosław Kaczyński
złożył wieńce i oddał hołd ofiarom katastrofy pod pomnikiem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Kontrowersje wzbudził fakt, że zarówno on jak i nikt z jego otoczenia nie przestrzegał zasad zachowania dystansu społecznego
:
Mimo panujących wtedy obostrzeń, politycy
Prawa i Sprawiedliwości
w rocznicę pogrzebu
Lecha
i
Marii Kaczyńskich
udali się też na Wawel:
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych
złożył zażalenie w tej sprawie.
Aktywiści OMZRiK przekonywali, że politycy PiS (wśród nich oprócz Jarosława Kaczyńskiego był między innymi
Ryszard Terlecki
, B
eata Szydło
i
Jadwiga Emilewicz
) złamali zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń, a także spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego.
Prokuratura dwukrotnie odmówiła śledztwa, tłumacząc, że są to tylko doniesienia medialne, poza tym politycy mieli być w trakcie wykonywania obowiązków służbowych.
Dziś sąd podtrzymał postanowienie prokuratury, dodając, że
obostrzenia były niezgodne z konstytucją.
Jak tłumaczyła
s
ędzia
Joanna Makarska:
"Rozporządzenia wprowadzone 30 marca i 10 kwietnia 2020 (jak i kilka kolejnych) niezależnie od oceny ich zasadności łamały zasadę wyrażoną w art. 31 ust. 3 Konstytucji i jako takie nie mogły i nie mogą stanowić podstawy przypisania odpowiedzialności karnej."
"Wprowadzały one bowiem ograniczenia, formalnie umocowane (...) niemniej jednak z uwagi na ich charakter, tak mocno ingerujący w większość praw i wolności obywatelskich oraz ogólnopolski zasięg, wykraczały poza materię, która może być regulowana w rozporządzeniu" - zaznaczyła w uzasadnieniu swojej decyzji".
"Jest już wiedzą powszechną, że obostrzenia wprowadzone tymi rozporządzeniami nie miały podstawy prawnej, stąd też ich nieprzestrzeganie nie może być z założenia uznane za czyn bezprawny".
"Owszem pojawiły się »pomysły«, by gromadzenie się ludzi np. w ramach Strajku Kobiet, jak również otwarcie wbrew zakazom restauracji, stoków narciarskich kwalifikować z art. 165 (...), lecz sądy nie działają w oparciu o »wytyczne« (kimkolwiek nie byłby ich autor), orzekając wyłącznie na podstawie prawa".