Z opublikowanego niedawno badania przeprowadzonego przez
Instytut Gallupa
wynika, że w 2019 roku Amerykanie odwiedzali
biblioteki
znacznie częściej niż jakąkolwiek inne instytucje kulturalne. Badanie wykazało, że przeciętny Amerykanin odwiedził bibliotekę
10,5 raza
w 2019 roku.
Według American Library Association w roku 2016 biblioteki publiczne w USA odwiedzono
1,4 mld razy
, co odpowiada około
4 mln wizyt dziennie
.
To ponad
dwukrotnie więcej
niż
przeciętne wyjścia Amerykanów do kina, na wydarzenia sportowe, na spektakle teatralne lub muzyczne, czy wyjścia do muzeów.
- Pomimo rozprzestrzeniania się w ciągu ostatnich dwóch dekad technologii cyfrowej biblioteki wciąż są bardzo popularne. Amerykanie odwiedzają je średnio raz na miesiąc - twierdzi autor badania
Justin McCarthy
.
- Niezależnie od tego, czy oferują usługi takie jak darmowe Wi-Fi, wypożyczalnie filmów, czy zajęcia dla dzieci, biblioteki są najczęściej odwiedzane przez ludzi młodych, szczególnie kobiety i mieszkańców gospodarstw domowych o niskich dochodach.
Ostatnim razem, gdy Instytut Gallupa przeprowadził podobne badanie w 2001 roku, średnia roczna liczba odwiedzin bibliotek była na
podobnym poziomie
.
Tegoroczne badanie pokazało także, że Amerykanie
zwiększyli liczbę wyjazdów do parków narodowych i muzeów
. W 2019 roku liczba wyjść do kina była za to najniższa od 19 lat. Jedną z przyczyn spadku jest popularność serwisów streamingowych, a także piractwo.
Okazuje się, że mimo iż Amerykanie wciąż chętnie odwiedzają biblioteki, to niestety
czytają coraz mniej książek
.
Pew Research Center podaje, że w 2019 roku 27% Amerykanów nie przeczytało żadnej książki, ani w całości, ani w części. To wzrost w porównaniu do 2011 roku, kiedy tylko 19% deklarowało, że nie przeczytało ani jednej książki.