W połowie grudnia
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
nałożył kolejną
karę na Biedronkę.
Tym razem sieć została ukarana za nieuczciwe zarabianie kosztem swoich dostawców. Kara wynosi
723 miliony złotych
.
Podczas kontroli okazało się, że Biedronka
wymuszała na swoich dostawcach udzielanie nieuczciwych rabatów
. Chodzi o sytuacje, w których rabatów nie ma w umowie, lecz sieć żąda ich już po zapoznaniu się z wynikami sprzedaży z określonego okresu. Dostawcy godzili się na nie, głównie z obawy o to, że zakończenie współpracy spowoduje większe straty finansowe.
Teraz prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowania wyjaśniające dotyczące sieci
Kaufland Polska Markety, Eurocash i SCA PR Polska właściciela Intermarche
. Zainteresowanie prezesa UOKiK wzbudziło także wsteczne ustalanie rabatów i warunków handlowych w relacjach z dostawcami produktów rolno-spożywczych.
"Ze wstępnych ustaleń Urzędu wynika m.in., że przedsiębiorcy zawierają z dostawcami produktów rolno-spożywczych umowy dotyczące warunków handlowych (w tym warunków rabatowania) na dany rok z opóźnieniem - w takich sytuacjach ustalenia mają wsteczną moc obowiązywania
. Dostawcy przez długi czas mogą zatem nie znać warunków, na jakich dostarczają produkty rolno-spożywcze do sieci.
Ponadto, mogą również występować sytuacje, w których dostawcy zostają obciążeni dodatkowymi rabatami, nie przewidzianymi w pierwotnych umowach o dostawy" - podaje UOKiK.
-
Działanie trzech przedsiębiorców może być przejawem nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej
, dlatego w toku postępowania wyjaśniającego zweryfikujemy poczynione wstępnie ustalenia. Sytuacja, w której dostawcy produktów rolno-spożywczych przez kilka miesięcy nie wiedzą, na jakich warunkach finansowych realizują dostawy do sieci handlowej i czy współpraca będzie w ogóle dla nich opłacalna, jest absolutnie nieakceptowalna. Podobnie nie może dochodzić do sytuacji, gdy w toku współpracy większy przedsiębiorca wymusza dodatkowe rabaty wsteczne, wykraczając znacząco poza uzgodnione pierwotnie warunki.
Relacje handlowe muszę opierać się na uczciwości i odpowiedzialności, zwłaszcza w tak ważnym gospodarczo sektorze rolno-spożywczym
- mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Jeśli przypuszczenia UOKiK co do nieuczciwych praktyk potwierdzą się wówczas prezes urzędu może postawić zarzuty wykorzystywania przewagi kontraktowej, która jest zagrożona karą
do 3 procent rocznego obrotu przedsiębiorcy
.
UOKiK
zaapelował także na swojej stronie internetowej do przedsiębiorców i rolników, by zgłaszali sytuacje
, kiedy duży kontrahent wykorzystuje swoją przewagę narzucając niekorzystne dla nich warunki współpracy.