fot. East News
31 grudnia 2020 roku zakończył się 11-miesięczny okres przejściowy po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Teraz komisja finansów publicznych brytyjskiego parlamentu opublikowała
raport dotyczący skutków brexitu dla przedsiębiorców
, z którego wynika, że decyzja ta poskutkowała
wyższymi kosztami, zwiększoną biurokracją i opóźnieniami na granicach
.
W dokumencie podkreślono, że po zakończeniu okresu przejściowego spadły obroty handlowe z Unią Europejską, choć kluczowymi czynnikami była również pandemia COVID-19 oraz globalne problemy gospodarcze. Przedsiębiorcy muszą teraz również opłacać pomoc w wypełnieniu deklaracji celnych czy kontrole fizyczne niektórych towarów. Do tego dochodzą taryfy celne jeśli towary nie spełniają wymogów "reguł pochodzenia" zawartych w porozumieniu o wolnym handlu Wielkiej Brytanii z UE.
Brytyjski urząd ds. podatków i ceł HMRC obliczył w 2019 roku, że dodatkowe obciążenia administracyjne dla przedsiębiorstw w handlu będą wynosiły nawet
do 15 miliardów funtów rocznie
. W listopadzie HMRC poinformował członków komisji finansów, że "oznaki, że koszty dla przedsiębiorstw będą mniejsze niż te szacunki".
- Jedną z wielkich obietnic brexitu było
uwolnienie brytyjskich firm
, aby dać im przestrzeń do zmaksymalizowania produktywności i wkładu w gospodarkę. Jednak jedyny wykrywalny wpływ do tej pory to zwiększone koszty, papierkowa robota i opóźnienia na granicach - wnioskuje przewodnicząca komisji
Meg Hillier
.
Wielokrotnie opisywaliśmy przypadki skutków brexitu w praktyce. We wrześniu zeszłego roku na stacjach benzynowych w Wielkiej Brytanii tworzyły się ogromne kolejki. Wszystko dlatego, że wiele stacji musiało się zamknąć z powodu
braku paliwa
- w pewnym momencie zabrakło kierowców cystern, którzy zwykle dostarczali odpowiednie ilości benzyny na teren kraju.